Drugie wezwanie na Morliny
W środę, w ramach drugiego wezwania do sprzedaży akcji Morlin po 21 zł za sztukę, ogłoszonego przez Campofrio Alimentacion, zawarto transakcje na 1,36 mln walorów spółki. W ich wyniku udział Hiszpanów w przedsiębiorstwie przekroczył 75%.Walory te pochodzą głównie od Rabobank i PBK, które na swoich rachunkach zgromadziły łącznie 1 298 631 papierów Morlin. Zapisy do sprzedaży akcji tej firmy będą przyjmowane jeszcze do 9 marca br., ale już teraz Hiszpanie przekroczyli poziom 75% głosów na WZA Morlin, czyli tyle, na ile w listopadzie ub.r. wyraziła zgodę KPWiG. Po wczorajszych transakcjach należy do nich 4 356 186 walorów spółki, co stanowi 75,35% kapitału akcyjnego Morlin. Campofrio zamierza jednak wraz z podmiotem dominującym i podmiotami zależnymi przejąć kontrolę nad całą spółką. Campofrio zapowiada, że nie zamierza wycofywać Morlin z obrotu giełdowego, ale chyba nie należy traktować tego zbyt poważnie. Obecnie na rynku znajduje się prawdopodobnie nie więcej niż 1% walorów spółki. Należący do Skarbu Państwa 20,8-proc. pakiet akcji Morlin ma zostać wkrótce sprzedany Hiszpanom, ale już teraz związane z nimi firmy mogą posiadać 2,7% papierów spółki. Dokładnie o tyle walorów przed kilkoma tygodniami zmalał udział Grupy PBK w kapitale akcyjnym Morlin.Swoją drogą, ciekawe, jaki będzie los spółki po włączeniu do grupy Campofrio, które ma ok. 30% udziałów w moskiewskim rynku mięsa. Czy przypadkiem nie okaże się, co sugerowali przeciwnicy sprzedaży Morlin Hiszpanom, że spółka będzie jedynie przerabiała nadwyżki mięsa z Unii Europejskiej i wysyłała je na eksport?
R.G.,PAP