Gdyński inwestor w Mostostalu Gdańsk

Gdyńska stocznia oficjalnie potwierdziła, że zostanie inwestorem strategicznym Mostostalu Gdańsk. Janusz Szlanta, prezes stoczni, zapowiedział dalsze skupowanie walorów giełdowej firmy budowlanej.Stocznia Gdynia po raz pierw-szy poinformowała publicznie w listopadzie ubiegłego roku, że posiada akcje Mostostalu. Dysponowała wtedy 9,97% głosów na WZA spółki. Pod koniec stycznia inwestor dokupił 100 tys. walorów w transakcji pakietowej i obecnie posiada 15,85-proc. udział w kapitale (11,84% głosów). Wejście kapitałowe do Mostostalu miało na celu zacieśnienie kooperacji pomiędzy obiema firmami oraz stworzenie silnej grupy kapitałowej, składającej się z trójmiejskich przedsiębiorstw. - Nasze firmy bardzo dobrze się uzupełniają, dlatego współpraca daje efekt synergii - powiedział wówczas PARKIETOWI Jacek Faron, członek zarządu Mostostalu Gdańsk.Stocznia Gdynia zapowiedziała, że będzie dążyła do objęcia strategicznego pakietu walorów giełdowej spółki. - Będziemy dalej skupować na rynku akcje Mostostalu Gdańsk, gdyż chcemy być w tej firmie wyłącznym inwestorem strategicznym - powiedział agencji Reutersa prezes Szlanta. Jego zdaniem, inwestycja jest częścią planów stoczni, która zamierza w ciągu kilku najbliższych lat stać się jedną z największych tego typu firm w Europie. Stocznia nie powinna mieć kłopotów z ewentualnym sfinansowaniem zakupu większego pakietu Mostostalu. Gdyńska spółka osiągnęła bowiem w 1998 r. 100 mln zł zysku netto.Biorąc pod uwagę fakt, że kapitał Mostostalu jest rozdrobniony, do przejęcia kontroli może wystarczyć ponad 20-proc. pakiet. Przypomnijmy, że powyżej 5% głosów na WZA spółki posiadają: Elektrim, który jest jednak inwestorem pasywnym (14%), PIONEER (6,04%) oraz Commercial Union TU na Życie (5,06%).

GRZEGORZ ZYBERT