Trudna Agenda 2000
Czwartek był ostatnim dniem szczytu Unii Europejskiej w Berlinie, gdziespotkali się czołowi politycy z państw należących do tej organizacji.
Uczestnicy berlińskich obrad UE zdołali osiągnąć pełne porozumienie w sprawie konfliktu w Kosowie i obsady szefa Komisji Europejskiej. Głównym celem spotkania było jednak uzgodnienie tzw. programu Agenda 2000, dotyczącego reformy polityki budżetowej UE w latach 2000-2006.W środę, która była pierwszym dniem szczytu, zwołanego przede wszystkim po to, aby ustalić budżet Unii Europejskiej w latach 2000-2006 i zająć się reformą polityki rolnej, uczestnicy dyskusji skoncentrowali się na innych "zasadniczych" problemach, takich jak konflikt zbrojny w Kosowie oraz wybór nowego szefa Komisji Europejskiej, którym został były premier Włoch Romano Prodi.W czwartek powrócono już do głównego punktu, jakim były finanse w najbliższych latach (Agenda 2000). Przywódcy UE przerwali sesję plenarną i rozpoczęli rozmowy w cztery oczy, przede wszystkim nad reformą wspólnej polityki rolnej. Niemcy, jako gospodarz spotkania, przedstawiły dwa projekty zmian finansowania tego sektora, które miałyby pomóc w utrzymaniu kosztów polityki rolnej na obecnym poziomie 40,5 mld USD rocznie. Koszty te i tak stanowią już prawie połowę rocznego budżetu UE, sięgającego 85 mld euro.Pierwszy z projektów zakłada stopniową redukcję bezpośrednich dopłat do dochodów rolniczych, które wprowadzono jeszcze w 1992 r. jako rekompensaty za obniżki gwarantowanych cen płodów rolnych. W siedmioletnim okresie (2000-2006 r.) dawałoby to oszczędności rzędu 6,2-6,8 mld euro. Jako alternatywę proponuje się odłożenie o kilka lat reformy sektora mlecznego (w tym czasie mogą zajść istotne zmiany, jak np. przyjęcie do Unii tak znaczącego producenta mleka jak Polska) i stopniowe obniżanie gwarantowanych cen zbóż o 15%, zamiast sugerowanych wcześniej 20%. Wówczas oszczędności byłyby jednak znacznie mniejsze i w okresie siedmiu lat sięgałyby 4,1 mld euro.Uczestnicy dyskusji zajęli się także funduszami strukturalnymi, a więc dopłatami dla biedniejszych krajów UE, takich jak Grecja, Hiszpania, Portugalia czy Irlandia, redukcją nadpłaty Niemiec, Holandii, Austrii i Szwecji do wspólnego budżetu oraz zwrotem nadpłaty Wielkiej Brytanii.Do czasu zamknięcia tego wydania PARKIETU nie wydano jednak końcowego komunikatu podsumowującego spotkanie.
Ł.K.