Analiza techniczna rynku NFI
Od początku marca na rynku narodowych funduszy inwestycyjnych trwa trend spadkowy. Choć na razie można go określić jako korektę wcześniejszej silnej zwyżki, to jednak indeks NIF znajduje się blisko 10% niżej niż na początku miesiąca. Równocześnie był to najgorszywynik wśród giełdowych indeksów. Po trzech tygodniach marca zniżkę zanotował jeszcze tylko indeks rynku równoległego WIRR (-1,2%). Dwa główne indeksy rynku podstawowego w tym czasie zwyżkowały: WIG o 2,9%, WIG20 zaś o 5,8%.
W omawianym okresie tylko dwa fundusze przyniosły zysk swoim posiadaczom. Były to NFI Victoria, który zanotował wzrost o 16% i Foksal NFI ze wzrostem o 4%. Ceny akcji pozostałych funduszy zniżkowały, przy czym w czołówce spadkowiczów znalazły się Zachodni NFI (-20,5%) oraz NFI Octava (-20,4%).Analiza wykresuOd momentu osiągnięcia szczytu przez indeks NIF pod koniec lutego zauważalny jest systematyczny spadek obrotów. W trakcie ostatnich sesji dzienny wolumen powrócił do poziomu z początku tegorocznej fali wzrostowej. Wskazuje to wyraźnie na korekcyjny charakter spadkowej tendencji, która dominuje na rynku od miesiąca. Silny spadek w mijającym tygodniu doprowadził do spadku wartości indeksu poniżej poziomu 80 pkt. Mimo przełamania tej psychologicznej bariery, można uznać, że indeks nadal wygląda "bezpiecznie" w ujęciu średnioterminowym. Linia wykresu zatrzymała się bowiem nieznacznie poniżej horyzontalnej linii prowadzonej przez dwa ważne maksima z września i listopada ub.r. (stanowią one ograniczenia formacji podwójnego dna).W obecnej sytuacji dalszy rozwój sytuacji na rynku zależy przede wszystkim od tego, czy indeks szybko powróci ponad tę linię, czy też okaże się ona istotnym poziomem oporu. W przypadku tego drugiego wariantu należy uznać, że korekta wzrostowego trendu ma szansę przybrać na sile. W związku z tym, że rynek byka indeksu NFI determinowany jest od października ub.r. przez wzrostową linię wsparcia, niewykluczone że spadek indeksu trwałby aż do tej linii. Obecnie znajduje się ona na poziomie 65 pkt. Jeśli miałby rozwinąć się pierwszy scenariusz, to w najbliższym czasie należy oczekiwać zakończenia spadkowej korekty i w dalszej perspektywie powtórnego testu poziomu tegorocznego szczytu, czyli 94 pkt. Oczywiście, duże znaczenie powinien mieć kształt obrotów, który będzie pomocny w ocenie siły rynku.Wskaźniki techniczneOscylatory techniczne krótkoterminowe znajdują się w spadkowej fazie cyklu, poniżej poziomów rów-nowagi. Niestety, wartości Ultimate i RSI są na tyle wysokie, że nie wyklucza to pogłębienia tendencji (aż do osiągnięcia wyprzedania). Z drugiej strony, szybki powrót tych wskaźników ponad poziomy równowagi będzie kolejnym z czynników potwierdzających siłę rynku i dominację trendu wzrostowego wyższego stopnia.Wyjątkowo niekorzystnie wygląda sytuacja na wykresie wskaźnika MACD. Od momentu wygenerowania przez ten wskaźnik sygnału sprzedaży pod koniec lutego, linia oscylatora pozostaje poniżej śred-niej. W tej chwili znalazła się już na poziomie linii równowagi i jeśli w ciągu najbliższych dni nie nastąpi gwałtowny wzrost cen na rynku, dojdzie do przełamania tego kluczowego poziomu (dwa tygodnie wcześniej wskaźnik spadł poniżej pięciomiesięcznej linii wsparcia). W takim wypadku wyraźnie wzrosłaby szansa na spełnienie opisywanego wyżej scenariusza, zakładającego kontynuację spadków aż do poziomu 65 pkt.MACD w ujęciu tygodniowym znajduje się w obszarze wartości dodatnich, ostatnie wydarzenia zaś doprowadziły do tego, że linia wskaźnika próbuje zmienić kierunek trendu.PodsumowanieRynek NFI znalazł się w bardzo ważnym momencie. Po bardzo dobrej sytuacji na początku roku, również w porównaniu z rynkiem akcji, sytuacja uległa poważnej zmianie. Siła Relatywna NIF/WIG pokazuje, że możemy mieć do czynienia z postępującym słabnięciem akcji narodowych funduszy inwestycyjnych. Perspektywa spadku do poziomu 65 pkt., gdzie znajduje się linia wsparcia trendu wzrostowego, nie jest zbyt optymistycznayż oznacza to, że średnio ceny akcji funduszy powinny spaść jeszcze o ok. 18%.
GRZEGORZ ZALEWSKI