Panuje powszechne przekonanie, że francuska firma Renault SA zakupi w tych dniach za 5,5 mld USD 35-procentowy udział w drugiej pod względem wielkości spółce branży samochodowej w Japonii - Nissan Motor Co. Zacieśnienie więzów między obu potentatami budzi jednak sporo wątpliwości. Zdaniem ekspertów, duża zależność Renault od rynku europejskiego oraz obciążenie Nissana olbrzymim długiem, sięgającym 21 mld USD, może poważnie utrudnić rozwiązanie problemów, z którymi boryka się każdy z partnerów. Zwłaszcza, że popyt na samochody w Europie wykazuje tendencję spadkową, a w Azji i Ameryce Łacińskiej jest bardzo mały.Uwzględniając te czynniki, agencja Standard & Poor's postanowiła zbadać wiarygodność kredytową Renault, nie wykluczając obniżenia ratingu tej firmy.
A.K.