Dwa tygodnie temu indeks WIRR wybił się, pokonując dolną linię wsparcia, z sześciomiesięcznego, wzrostowego kanału trendowego, co sprawia, że średnioterminowa sytuacja techniczna nie przedstawia się korzystnie. Z drugiej strony, bardzo wyraźny jest na wykresie, utrzymujący się od kilku miesięcy, trend boczny. WIRR pokonał ostatnio opór wyznaczany przez lokalny dołek i nieprzerwanie zmierza w kierunku kolejnej linii oporu na poziomie ostatnich szczytów. Po pokonaniu tej linii jako obowiązujący punkt oporu zacznie działać poziom wyznaczany przez niedawno pokonaną linię wsparcia kanału trendowego. Obecnie opór ten znajduje się na wysokości 1630 punktów. Jeżeli zwyżki zostaną na tym poziomie powstrzymane, można będzie mówić tylko o ruchu powrotnym do linii trendu. Gdyby indeks pokonał tę linię, świadczyłoby to o dużej sile rynku i bardzo poważnie zwiększało szanse na kolejne wzrosty. Dopóki jednak WIRR porusza się pomiędzy poziomem wsparcia - 1485 pkt., a oporem - 1675 pkt., można tylko mówić o kontynuacji trendu bocznego. Wczorajsza sesja nie przyniosła znaczących zmian w analizie wskaźnikowej. RSI utrzymuje się powyżej poziomu równowagi, MACD kontynuując ruch wzrostowy pokonał linię równowagi. Zmieniła się sytuacja oscylatora Ultimate, który zatrzymał się na linii równowagi.

PIOTR ŻYCHLIŃSKI

GAZETA GIEŁDY PARKIET