Bobiński i Wilandt do rady nadzorczej

Dariusz Bobiński oraz Waldemar Wilandt, prezes i wiceprezes Wilbo Seafood, dementują pogłoski, jakoby ich odejście z zarządu było zapowiedzią przejęcia spółki.Kiedy przed ponad rokiem Wilbo wchodziło na rynek publiczny, spółka podpisała umowę z Domem Maklerskim BMT i Robert Fleming Polska, na mocy której w radzie nadzorczej firmy znaleźli się przedstawiciele obu tych instytucji. Po roku obowiązywania umowa wygasła. Z tego też powodu na ostatnim posiedzeniu (31 marca) rezygnację złożyli wszyscy członkowie 5-osobowej rady.Na tym samym posiedzeniu rezygnację z pracy w zarządzie złożyli Dariusz Bobiński i Waldemar Wilandt, równocześnie zgłaszając swój akces do rady. - Obaj panowie będą kandydować do rady na najbliższym walnym zgromadzeniu, które odbędzie się 22 kwietnia br. - powiedziała Marzena Chrostowska, szef biura zarządu firmy.D. Bobiński i W. Wilandt jako przyczynę swojej rezygnacji podają posiadanie znacznych pakietów akcji Wilbo (każdy z nich ma 33,5 mln akcji, które uprawniają do wykonywania 1/3 głosów na WZA), co ich zdaniem predysponuje ich do ciała nadzorującego działalność spółki, a nie do zarządu.W zarządzie Wilbo pozostaną więc dwie osoby: wiceprezes Jerzy Kuńcicki oraz dyr. ds. finansowych Elżbieta Kużel. - Prawdopodobnie zarząd będzie liczył 3 osoby. Prezesem zostałaby osoba z zewnątrz. Możliwe że w kierownictwie pozostaną jednak dwie osoby - dodała M. Chrostowska.Po rezygnacji z budowy nowej fabryki konserw rybnych w strefie ekonomicznej w Żarnowcu, Wilbo zamierza zmodernizować zakład w Gdyni. Prace, które zwiększą moce produkcyjne do 6,5 mln szt. konserw miesięcznie, mają być ukończone przed 31 grudnia br. Modernizacja będzie kosztować 8-9 mln zł plus 1,3 mln zł na budowę nowej oczyszczalni ścieków. Wg raportu za IV kwartał, ubiegłoroczne przychody Wilbo wyniosły 146,2 mln zł (w 1997 r. 106,6 mln zł), a zysk netto 8,676 mln zł (5,385 mln zł). Firma przekroczyła więc prognozę przychodów (139,9 mln zł), nie zrealizowała jednak planu zysku (9,6 mln zł). Na najbliższym WZA zarząd zaproponuje wypłatę w formie dywidendy ok. 45% zysku, co dałoby 24 gr na akcję. Reszta ma zasilić kapitał zapasowy. W okresie styczeń-luty br. przychody Wilbo wyniosły 21,1 mln zł (w analogicznym okresie roku poprzedniego 20,5 mln zł), a zysk netto 0,775 mln zł (2,073 mln zł).

PIOTR FREULICH