Korzystne wyniki firm amerykańskich sprzyjają giełdzie nowojorskiej

Na większości czołowych giełd europejskich przeważył w środę trend wzrostowy. Sprzyjało mu zainteresowanie akcjami firm informatycznych i telekomunikacyjnych oraz na ogół korzystne wyniki spółek amerykańskich, które pobudziły przedpołudniową zwyżkę Dow Jonesa.

Nowy JorkPoczątek wczorajszej sesji na Wall Street był lepszy, niż przewidywano. Przeważał bowiem pogląd, że po ostatnich wahaniach notowania ustabilizują się. Tymczasem szybko odrobiono niewielkie początkowo straty i Dow Jones zaczął rosnąć pod wpływem na ogół korzystnych wyników finansowych czołowych firm amerykańskich. Dodatnio na nastroje inwestorów wpłynęło też odwrócenie dzień wcześniej tendencji spadkowej oraz wzrost głównego indeksu o 8,02 pkt. (0,08) dzięki spekulacyjnym zakupom akcji firm elektronicznych i informatycznych. Niektórzy eksperci sądzili, że giełda nowojorska ma już korektę za sobą i oczekiwali ponownego wzrostu notowań. Pewien niepokój wywoływały natomiast wysokie ceny ropy naftowej, które mogą nasilić inflację w USA i zachęcić Zarząd Rezerwy Federalnej do zaostrzenia polityki pieniężnej. Przed południem Dow Jones zyskał przeszło 43 pkt. (0,42%).LondynW Londynie ceny akcji zmieniały się nieznacznie, gdyż uczestnicy rynku zachowywali ostrożność, obawiając się ponownych wahań notowań na Wall Street. Atmosfera niepokoju utrzymała się mimo pomyślnych wieści z początku wczorajszej sesji w Nowym Jorku. Akcje brytyjskich spółek, które przez dłuższy czas cieszyły się największym powodzeniem, odrobiły poniesione ostatnio straty. Na uwagę zasługiwał przy tym wzrost notowań firm telekomunikacyjnych i informatycznych. Staniały natomiast papiery towarzystwa naftowego BP Amoco, gdyż ceny ropy spadły poniżej 16 USD za baryłkę. FT-SE 100 stracił 8,8 pkt. (0,14%).FrankfurtFrankfurcki DAX podniósł się o 76 pkt. (1,49%). Silny bodziec stanowił wzrost ceny akcji producenta oprogramowania SAP dzięki zwiększonej sprzedaży i optymistycznym prognozom. Korzystne wyniki koncernu Siemens pobudziły zainteresowanie jego walorami, windując ich notowania. Najchętniej obracano papierami Deutsche Telekom, które jednak staniały w związku z wątpliwościami, czy dojdzie do jego połączenia z Telecom Italia.ParyżNa parkiecie paryskim utrzymywała się przez cały dzień tendencja zwyżkowa. Inwestorzy powstrzymywali się jednak przed większymi zakupami w obawie przed wyraźniejszą korektą w Nowym Jorku. Po ostatnim spadku notowań szczególnie wyraźnie zyskały na wartości walory France Telecom. Dużym zainteresowaniem cieszyły się akcje czołowych banków francuskich - Banque Nationale de Paris, Société Générale i Paribas. Wzrosła także cena papierów spółki handlowej Casino. CAC-40 zyskał 38,33 pkt. (0,9%). Wbrew ogólnej tendencji, staniały akcje towarzystw naftowych Elf Aquitaine i Total, pod wpływem lekkiego spadku notowań ropy.TokioPesymistyczna prognoza dotycząca gospodarki japońskiej, którą opublikował MFW, pogorszyła nastroje na giełdzie tokijskiej. Eksperci funduszu zapowiedzieli bowiem dalszy spadek produktu krajowego brutto i stwierdzili, że ostatni wzrost cen akcji pobudziły czynniki mikroekonomiczne, nie zaś ogólna poprawa sytuacji gospodarczej. W rezultacie Nikkei 225 obniżył się o 202,09 pkt. (1,21%).Najchętniej sprzedawano akcje przedsiębiorstw przemysłu papierniczego, stoczniowego oraz stalowego, które w ostatnich dniach zdrożały najbardziej. Na uwagę zasługiwał m.in. znaczny spadek notowań Nippon Steel Corp., NKK Corp. i Kobe Steel Ltd. Staniały również walory firm elektronicznych oraz informatycznych, takich jak Sony Corp. czy Toshiba Corp., gdyż ich posiadacze wykorzystali okazję, aby zrealizować zyski. Inwestorzy zagraniczni przejawiali mniejszą aktywność w obawie przed wahaniami notowań.

Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI