Porozumienie z MFW przyczyną hossy w Moskwie
Uwagę uczestników światowych rynków kapitałowych przyciągały w czwartek doniesienia z Nowego Jorku, gdzie w pierwszej połowie sesji Dow Jones utrzymywał się na rekordowym poziomie.Od początku czwartko-wych notowań nowojorski wskaźnik kontynuował środowy wzrost, kiedy już po raz dwunasty w tym miesiącu zamknął się na rekordowym poziomie. Popyt na akcje spowodowany był przede wszystkim publikacją korzystnych wskaźników makroekonomicznych, dotyczących kosztów zatrudnienia w amerykańskiej gospodarce. Utwierdziły one inwestorów w przekonaniu, że na razie nie grozi wzrost inflacji w USA.W efekcie na początku sesji Dow Jones przekroczył znacznie poziom 10 900 pkt., a niektórzy analitycy mówili już o ataku na 11 000 pkt. Później jednak tendencja wzrostowa nieco osłabła pod wpływem wyprzedaży walorów firm informatycznych i do godz. 18.00 czasu polskiego wskaźnik zyskał 0,29%, osiągając 10 876,66 pkt.Na czołowych giełdach zachodnioeuropejskich przeważyły spadki, gdyż inwestorzy nadal realizowali zyski po niedawnych silnych wzrostach.Na uwagę zasługiwała natomiast zwyżka moskiewskiego indeksu RTS aż o 6,98%, pod wpływem porozumienia Rosji z MFW w sprawie odmrożenia pomocy finansowej oraz nadal rosnących cen ropy naftowej na światowych rynkach.
ŁUKASZ KORYCKI
Porozumienie z MFW czytaj str. 30
Relacje z giełd czytaj str. 31