Obowiązki informacyjne OFE
Analitycy i przedstawiciele towarzystw emerytalnych zgodnieuznają, że zbyt często (codziennie) mają przekazywać do UNFEraporty i że mają one być zbyt szczegółowe. Niejednokrotniete same działania OFE będzie kontrolowało kilka instytucji.
- Określenie takich obowiązków informacyjnych nie jest naszym wymysłem. Wynika z doświadczeń Chile, Meksyku i Argentyny, których system emerytalny był wzorem naszego. Otwarte fundusze emerytalne nie są trzeciofilarowymi funduszami inwestycyjnymi, którym ew. możemy powierzyć pieniądze i w dowolnym czasie je wycofać. Obligatoryjny charakter systemu narzuca państwu obowiązek ścisłego nadzoru. Przy tak ogromnej liczbie transakcji i miliardowej wartości środków, nie da się tego zrobić bez codziennego przetwarzania danych - twierdzi Marcin Krupa, dyrektor Departamentu Polityki Finansowej Urzędu Nadzoru nad Fundu-szami Emerytalnymi.Na podstawie bieżących raportów funduszy UNFE będzie kontrolować przestrzeganie limitów inwestycyjnych, badać właściwą wycenę aktywów, śledzić poziom ryzyka i płynność inwestycji.- Jeżeli przekroczenie limitów będzie wynikać ze wzrostu cen na rynkach, towarzystwo nie będzie karane. Jeżeli natomiast będzie wynikać z realizacji zlecenia wydanego przez zarządzającego, na towarzystwo nałożymy karę i będziemy żądać, by w krótkim czasie dostosowało portfel do wymogów ustawy - mówi Marcin Krupa.Do kontroli w tym zakresie oraz wyceny aktywów zobowiązany jest bank depozytariusz. Wydaje się więc, że UNFE, korzystając z możliwości, jakie daje mu ustawa, chce zapewnić sobie jak największy obszar bezpośredniej kontroli. Niemniej jednak trudne do zrozumienia jest zobowiązanie funduszy do codziennego przekazywania listy składanych zleceń.- Analiza zleceń pomoże nam lepiej poznać przyczyny przekraczania limitów. Przykładowo - towarzystwo złoży zlecenie, które przekroczy limity inwestycyjne, ale które nie zostanie w pełni zrealizowane. Nie możemy w takim wypadku towarzystwa ukarać, gdyż prawo nie zostało złamane, ale chcemy o tym wiedzieć. Z drugiej strony, można manipulować cenami za pomo-cą zleceń, a na tak płytkim rynku, jak warszawska giełda, nietrudno w ten sposób podbić cenę - zaznacza Marcin Krupa.
dokończenie str. 7
Tymczasem nadzór nad zleceniami składanymi w biurach maklerskich należy do zadań KPWiG. Marcin Krupa twierdzi jednak, że UNFE nie będzie wchodzić w kompetencje Komisji.- Nasze działania będą się uzupełniać. UNFE będzie zajmować się tylko funduszami, natomiast komisja czuwa nad całym rynkiem. Jeżeli wykrylibyśmy jakieś próby manipulacji rynkiem, to zgłosimy to do KPWiG. W przypadku potwierdzenia się zarzutów, obie instytucje będą procedować równolegle. UNFE w takich wypadkach będzie nakładać kary na towarzystwo, gdyż takie działanie jest sprzeczne z interesami członków funduszu - wyjaśnia Marcin Krupa.Zdaniem zarządzających OFE, fundusze emerytalne jako inwestorzy instytucjonalni niebawem zdominują rynek. Szczególnie duże fundusze będą miały znaczący wpływ na kierunek rozwoju rynku. Część towarzystw obawia się więc, że taka kontrola może wpływać na politykę inwestycyjną funduszy. Z drugiej strony, równie ważny wydaje się problem dostatecznego zabezpieczenia informacji o bieżących inwestycjach w UNFE.Marcin Krupa zapewnia, że w urzędzie będą wprowadzone takie same zabezpieczenia, jak w KPWiG i jakie mają maklerzy specjaliści na giełdzie. W Departamencie Polityki Finansowej zatrudnionych jest 19 osób, ale jedynie trzech lub czterech pracowników będzie miało dostęp do pełnych informacji, szczególnie dotyczących zleceń.- W zespole nie ma ludzi przypadkowych. Ja mam licencję maklerską. Jednym z zatrudnionych będzie były pracownik KPWiG, czyli osoba, która w tamtym urzędzie została zweryfikowana. W zespole znajdą się były pracownik biura maklerskiego oraz zarządzający portfelem rezerw dewizowych NBP - zapewnia Marcin Krupa.Do pełnej bazy danych będzie miął dostęp tylko Departament Polityki Finansowej. DziaE, która została powierzona Departamentowi Analiz i Komunikacji Społecznej, ma się opierać na danych historycznych, publicznie udostępnianych przez towarzystwa.