Banki na tle rynku

Od początku kwietnia spadają notowania akcji banków. Indeks Banki zniżkuje,korygując wcześniejszą silną hossę z marca br. W ostatnich dniach wszedł ondo silnej krótkoterminowej strefy wsparcia, jaka rozciąga się wokół poziomu 2200 pkt. Tam można spodziewać się wyhamowania obecnej tendencji spadkowej.

KoniunkturaDo niedawna sektor bankowy należał do liderów rynku w perspektywie średniookresowej. Teraz mieści się dopiero w środkowej części rankingu. W ciągu trzech ostatnich miesięcy indeks Banki zanotował prawie 12-proc. wzrost.Liderem rynku akcji są obecnie sektory Przemysł Lekki, Przemysł Drzewny i Przemysł Metalowy, które jako jedyne zwyżkowały o ponad 15%. Wzrosty przekraczające 10% zanotowały także Ubezpieczenia, Banki, Przemysł Materiałów Budowlanych oraz Inne-Usługi. Najgorsze wyniki w średnim okresie notują Konglomeraty oraz Telekomunikacja i Informatyka.Najsilniejszym makrosektorem na rynku akcji nadal pozostają Finanse. Jego indeks wzrósł przez trzy miesiące o ok. 12%. Niewiele mniej, bo ok. 11%, zwyżkowały przeciętnie akcje spółek przemysłowych. Na tle rynkuNiezbyt dobra koniunktura w sektorze bankowym na tle reszty rynku znajduje odbicie w sile relatywnej tej branży. Od kwietnia wykresy siły relatywnej sektora w stosunku do indeksu WIG i indeksu cenowego znajdują się w silnych trendach spadkowych, korygując wcześniejsze długoterminowe wzrosty. Wydaje się, że obecne spadki mają jedynie korekcyjny charakter wobec wcześniejszych wzrostów z lat 1997-1998.Wykres siły relatywnej Banki/Indeks cenowy zbliża się do silnego wsparcia tworzonego przez poziom poprzedniego dna z przełomu 1998 i 1999 roku. Tutaj można spodziewać się zahamowania trendu spadkowego siły relatywnej, czyli wzmocnienia sektora na tle reszty rynku akcji.Wykres siły relatywnej Banki/WIG hamuje spadki na poziomie wzrostowej linii trendu długoterminowego. Jeżeli linia ta nie zostanie przełamana, będzie można spodziewać się poprawy koniunktury w sektorze bankowym na tle rynku.Analiza technicznaW krótkim okresie sektor bankowy znajduje się w trendzie spadkowym po ukształtowaniu szczytu na początku kwietnia. Od tego czasu banki nie uczestniczyły już we wzrostach na rynku. Po poniedziałkowym spadku indeks Banki znalazł się na poziomie poprzedniego dołka z połowy kwietnia, gdzie można spodziewać się wsparcia. Jego ewentualne przełamanie będzie zapowiadać kontynuację negatywnej tendencji notowań akcji z tego sektora.W perspektywie średniookresowej branża znajduje się w trendzie wzrostowym. Obecne spadki można na razie traktować jako korekcyjne w stosunku do tendencji wyższego rzędu. Najbliższa strefa wsparcia dla spadków w perspektywie średnioterminowej znajduje się na poziomie ok. 2100 pkt. W połowie marca na tym poziomie indeks Banki ukształtował niewielką formację konsolidacji. Najważniejszy poziom oporu dla trendu wzrostowego tworzy ostatni szczyt indeksu ukształtowany na poziomie ok. 2400 pkt.W długim okresie notowania akcji banków znajdują się w trendzie horyzontalnym. Od lipca 1996 roku indeks sektora utrzymuje się w szerokiej strefie 1500-2200 pkt. W ramach tej tendencji porusza się on pomiędzy dolnym i górnym ograniczeniem tego obszaru w kilkumiesięcznych silnych i gwałtownych trendach. Teraz indeks Banki znajduje się nieznacznie powyżej tego obszaru. Jednak spadek dynamiki hossy i wejście w korektę techniczną właśnie w tym momencie zmniejsza szanse na trwałe wybicie z opisywanej formacji długoterminowej konsolidacji.Krótkoterminowe oscylatory techniczne sygnalizują silne wyprzedanie rynku. Do stref rynku spadkowego weszły Ultimate oscylator, Stochastic Slow i CCI. W trendzie wzrostowym tak niskie wartości oscylatorów sygnalizują zwykle dogodne momenty do otwierania długich pozycji. Oscylatory średniookresowe RSI z 13 sesji i MACD spadają, znajdując się blisko swoich poziomów równowagi. Na razie na ich wykresach nie ma sygnałów zapowiadających zakończenie spadków. Zniżkują także wskaźniki oparte na danych tygodniowych. Strefy wykupienia rynku opuściły już CCI, Ultimate oscylator i Stochastic Slow. Do swojej linii sygnału zbliżył się także oscylator MACD. Dalszy spadek MACD doprowadzi do przecięcia średniej i wygenerowania długoterminowego sygnału zamknięcia pozycji. Układ dziennych średnich kroczących nadal jest charakterystyczny dla hossy. Średnia z 13 sesji utrzymuje się powyżej średniej z 55 sesji. Jednak indeks Banki znajduje się pomiędzy tymi średnimi, co jest już typowe dla krótkoterminowego trendu bocznego. Średnia z 13 sesji stanowi teraz opór dla wzrostów, a średnia z 55 sesji stanowi wsparcie dla spadków. Wybicie indeksu z obszaru wyznaczanego przez średnie wskaże kierunek przyszłej tendencji w tym sektorze.Układ tygodniowych średnich jest pozytywny. Indeks Banki znajduje się ponad średnimi z 13 i 55 tygodni, które wyznaczają silne strefy wsparcia dla spadków na poziomach 2200 pkt. i 2000 pkt. Aktualnie indeks testuje średnią 13-tygodniową, która powinna powstrzymać spadki cen akcji banków.Prognoza i strategiaW krótkim okresie prawdopodobne wydaje się kontynuowanie korekty technicznej ostatniej fali wzrostowej. W najbliższym czasie mało prawdopodobne wydaje się przełamanie poziomu ostatniego szczytu, który stanowi silny opór dla wzrostów na poziomie ok. 2400 pkt. Korekta może mieć postać horyzontalną albo spadkową. W najbliższym czasie indeks Banki nie powinien spaść poniżej średniej z 13 tygodni (2200 pkt).W średnim terminie na razie nie ma sygnałów zapowiadających zakończenie hossy. Wydaje się, że obecne spadki mają charakter korekcyjny, a po ustabilizowaniu się notowań banków sektor powróci do trendu wzrostowego wyższego rzędu.

Piotr Wąsowski