Indeks WIG ustanowił wczoraj nowy tegoroczny rekord notowań, jednak przy znacząco mniejszej aktywności. Obroty na wszystkich rynkach spadły prawie o 40%, a wolumen akcji, które zmieniły właściciela na rynku podstawowym, spadł z 4,36 mln do 3,4 mln. Na razie nowe maksimum nie zostało więc potwierdzone aktywnością rynku. Także analiza wskaźnikowa ostrzega o korekcyjnym charakterze ostatniej zwyżki. Oscylatory pozostają na niskich poziomach po ukształtowaniu negatywnych dywergencji. Układ średnich ruchomych nadal jest pozytywny i charakterystyczny dla trendu wzrostowego wyższego rzędu. Ostatnia zwyżka ponownie wyniosła indeks ponad poziom średniej z 15 sesji, co można uznać za sygnał do kontynuacji wzrostów. Średnie wolniejsze rosną potwierdzając średniookresowy trend wzrostowy rynku akcji. Podstawowa zasada analizy technicznej mówi, że prawdopodobieństwo kontynuacji trendu jest większe niż jego zmiany. W związku z tym sprzedaż akcji lub zajmowanie krótkich pozycji w kontraktach jest obarczone bardzo wysokim ryzykiem. Najbezpieczniejszą strategią jest utrzymywanie dotychczasowych pozycji, albo pozostawanie z boku. Wydaje się bowiem, że najbardziej prawdopodobny scenariusz rozwoju sytuacji to dalsze pozostawanie rynku w obecnym trendzie horyzontalnym.

Piotr Wąsowski

PARKIET Gazeta Giełdy