Mitex nie wyklucza korekty w górę

Korekty w górę prognozy wyników finansowych na br. nie wyklucza prezes Miteksu Janusz Baryła. Ewentualna nowa prognoza może być ogłoszona nie wcześniej jednak niż po wynikach półrocznych.W okresie styczeń-kwiecień br. przychody spółki wyniosły 137,8 mln zł, a zysk netto 6,485 mln zł. Prognoza na cały rok zakłada 360 mln zł przychodów i 15 mln zł zysku. Plan sprzedaży do 30 kwietnia jest zrealizowany w 38,3%, a plan zysku w 43,2%. Przypomnijmy, iż wyniki Miteksu w ubiegłym roku wyniosły odpowiednio 326 mln zł i 13,2 mln zł.- Idzie nam bardzo dobrze, ale wolimy być ostrożni. Dlatego, na razie, wstrzymujemy się z ogłoszeniem korekty prognoz. Być może dojdzie do tego po zbilansowaniu wyników półrocza - powiedział Janusz Baryła, prezes Miteksu na piątkowym spotkaniu z inwestorami w kieleckim oddziale DM Penetrator. Kierownictwo spółki twierdzi, że także w 2000 r. firma poprawi wyniki finansowe, dynamika wzrostu przychodów i zysków będzie jednak mniejsza niż w ostatnich latach.Na najbliższym WZA zarząd Miteksu zgłosi propozycję uchwały o emisji 294 tys. nowych akcji, które mają być zaoferowane managementowi. Cena emisyjna papierów ma być równa nominałowi - 5 zł (emisje akcji dla zarządu przewidywał prospekt emisyjny firmy). Zarząd Miteksu wykluczył przeprowadzenie w najbliższym okresie jakiejkolwiek dodatkowej emisji akcji. Z zapowiedzi prezesa wynika też, że spółka nie wypłaci w tym roku dywidendy.- Jesteśmy w trakcie stabilizowania firmy. Gdy ten proces będzie zakończony, zaczniemy wypłacać dywidendę - wyjaśnił prezes J. Baryła. Według niego, dywidenda może być wypłacona najwcześniej po zamknięciu bieżącego roku obrachunkowego.

PIOTR FREULICH