Budownictwo na tle rynku
Koniunktura w sektorze budowlanym jest zbliżona do rynkowych średnich. W ciągu ostatnich trzech miesięcy indeks Budownictwo zwyżkował o 16%. Sytuacja techniczna indeksu nie jest jednak zbyt dobra. Można dostrzec wielesygnałów ostrzegających przed zmianą trendu. Wydaje się, że indeks nie zdołapokonać zaznaczonej na wykresie linii oporu i spadnie w kierunku dolnego ograniczenia formacji wzrostowego kanału trendowego.
KoniunkturaW perspektywie średnioterminowej koniunktura w branży budowlanej jest obecnie zbliżona do przeciętnej dla całego rynku akcji. W ciągu ostatnich trzech miesięcy indeks sektora podniósł się blisko o 16%, podczas gdy indeks makrosektora Usługi wzrósł o 13,9%, a indeks WIG o 17,8%.Najsilniejszym makrosektorem na rynku akcji nadal są Finanse. W ciągu ostatnich trzech tygodni wartość indeksu tego makrosektora podniosła się o 18,7%. Sektory przemysłowe zwyżkowały przeciętnie o 15,1%, a usługowe o 13,9%.Najmocniejsze branże na rynku akcji to obecnie Banki, Przemysł Lekki i Przemysł Metalowy. Indeksy tych sektorów wzrosły w ciągu ostatnich trzech miesięcy o 20 lub więcej procent, zdecydowanie więcej od pozostałych branż giełdowych. Wzrosty przewyższające średnią rynkową odnotowały także sektory Inne Usługi i Przemysł Drzewny, których indeksy wzrosły o ok. 18-19% w ciągu ostatnich trzech miesięcy.Najsłabszy sektor na rynku akcji to Konglomeraty. Przez ostatnie trzy miesiące indeks tej branży spadł prawie o 20% z powodu gwałtownej obniżki kursu Universalu. Najmniejsze wzrosty na rynku akcji odnotowały w średnim okresie indeksy Ubezpieczenia, Przemysł Chemiczny, Przemysł Elektromaszynowy oraz Telekomunikacja i Informatyka. Indeksy tych sektorów zwyżkowały przez trzy miesiące o mniej niż 10%, czyli znacznie mniej od przeciętnych dla całego rynku.Na tle rynkuSiła relatywna sektora ulega w ostatnich miesiącach silnym wahaniom. W końcu ubiegłego roku akcje spółek budowlanych były wyraźnie silniejsze od przeciętnych rynkowych. Podobnie było w lutym i kwietniu br. Jednak w sumie w ciągu ostatniego półrocza koniunktura w sektorze budowlanym była podobna, jak na całym rynku akcji. Siła relatywna indeksu Budownictwo w porównaniu z WIG-iem poruszała się w tym okresie w trendzie horyzontalnym o dużej amplitudzie wahań.Analiza technicznaW krótkim okresie sektor Budownictwo znajduje się w lekkim trendzie wzrostowym, który w ciągu ostatnich dwóch tygodni zmienia kierunek na horyzontalny. Od 19 maja trwa konsolidacja notowań akcji budowlanych. Kierunek wybicia z niej powinien pokazać, jaki będzie przyszły trend notowań w tym sektorze. Najbliższy opór dla wzrostów stanowi poziom ostatnich lokalnych szczytów (1890 pkt.) oraz zaznaczona na wykresie lekko wznosząca się linia oporu, prowadzona przez trzy ostatnie szczyty indeksu. Najbliższe wsparcie dla spadków w krótkim okresie tworzą trzy ostatnie lokalne dołki, uformowane na poziomie ok. 1800 pkt.W średnim okresie sektor budowlany także znajduje się w trendzie wzrostowym. Na 1700-1900 pkt. można wyznaczyć średnioterminowe poziomy wsparcia i oporu dla indeksu Budownictwo. Obecnie indeks znajduje się bardzo blisko górnego ograniczenia kanału trendowego. Zwiększa to prawdopodobieństwo spadku cen akcji budowlanych. Indeks sektora może zniżkować do poziomu dolnego ramienia formacji, czyli o ponad 10%. Wybicie górą z kanału trendowego wydaje się obecnie mało prawdopodobne. Jednak jeżeli tak by się stało, można by spodziewać się zwyżki indeksu o ok. 10%. Poziom docelowy dla wzrostów z tej formacji to ok. 2100 pkt.W perspektywie długoterminowej branża budowlana znajduje się w trendzie wzrostowym od września 1998 roku. Od dołka ustanowionego 1 września 1998 r. wartość indeksu sektora podniosła się blisko o dwie trzecie, z poziomu 1159 do 1873 pkt. Obecnie nie ma sygnałów zapowiadających zakończenie tej tendencji. Najważniejsze poziomy wsparcia dla spadków w perspektywie długookresowej to 1500 pkt., gdzie uformowane zostały liczne lokalne szczyty i dołki w listopadzie i grudniu ub.r., oraz strefa wokół 1200 pkt., gdzie ukształtowane zostało dno bessy na jesieni ubiegłego roku.Sygnały generowane przez krótkoterminowe oscylatory nie są dobre. Na wykresach większości z nich ukształtowane zostały negatywne dywergencje w perspektywie krótko- i średnioterminowej. Rozbieżności pomiędzy zachowaniem wskaźników i kursu zapowiadają ochłodzenie koniunktury w branży. Sygnały generowane przez wskaźniki zapowiadają wejście sektora w korektę techniczną ostatnich wzrostów po osiągnięciu przez indeks górnego ramienia opisywanej wyżej formacji kanału trendowego.Nieco lepsze sygnały dają oscylatory oparte na danych tygodniowych. Większość z nich systematycznie i stabilnie zwyżkuje, potwierdzając trend notowań indeksu Budownictwo. 13-tygodniowy RSI wszedł już do strefy wykupienia rynku. Jednak wskaźniki tygodniowe w sumie nie dają jeszcze sygnałów zapowiadających zakończenie wzrostów.Układ dziennych średnich kroczących jest charakterystyczny dla hossy. Indeks Budownictwo utrzymuje się ponad lekko zwyżkującą średnią ruchomą z 13 sesji, która stanowi krótkoterminowe wsparcie na poziomie 1858 pkt., a zarówno indeks, jak i sama średnia 13-sesyjna znajdują się ponad również rosnącą średnią z 55 sesji. Średnia 55-sesyjna tworzy silne wsparcie na poziomie ok. 1775 pkt.Poprawia się także układ średnich kroczących, opartych na danych tygodniowych. Indeks Budownictwo utrzymuje się wyraźnie ponad średnimi z 13 i 55 tygodni, które z kolei lekko zwyżkują, znajdując się na poziomie ok. 1755 pkt. Tam można wyznaczyć bardzo istotną strefę wsparcia dla spadków indeksu w perspektywie krótko- i średnioterminowej.Prognoza i strategiaW krótkim okresie prawdopodobne wydaje się odbicie indeksu Budownictwo od zaznaczonego na wykresie górnego ramienia formacji kanału trendowego i dalsze pozostawanie wewnątrz formacji. Mało prawdopodobne jest raczej wybicie górą indeksu z kanału trendowego. Jeżeli jednak tak by się stało, będzie można spodziewać się zwyżki indeksu o ok. 200 pkt.W perspektywie średniookresowej również najbardziej prawdopodobny scenariusz to dalsze pozostawanie indeksu wewnątrz formacji wzrostowego kanału trendowego, który obecnie ogranicza wahania indeksu do strefy 1700-1900 pkt. Jeżeli indeks nie zdoła wybić się górą z formacji kanału trendowego, to prawdopodobny stanie się jego spadek do dolnej części kanału. Może to oznaczać sporą obniżkę cen akcji spółek budowlanych w perspektywie kilku do kilkunastu tygodni.
PIOTR WĄSOWSKI