Wyraźnie niższe od kwietniowo-majowej średniej były obroty na rynku równoległym, które wyniosły niespełna 7 mln zł. Negatywnym sygnałem było przebicie od góry średniej z 15 sesji, która dotychczas była skutecznym wsparciem dla indeksu. Do następnej średniej, którą jest zwyżkująca SK-45, WIRR dzieli dystans prawie 100 punktów. Ostatnio indeks zachowuje się dość niemrawo i nie widać w nim siły do kontynuowania wzrostów zapoczątkowanych pod koniec marca br. Utrzymuje się on jednak w ruchu bocznym, raz zyskując, a raz tracąc na wartości. Nieciekawie prezentują się oscylatory, które w ostatnim czasie kolejno generowały sygnały sprzedaży. MACD utrzymuje się w łagodnym trendzie spadkowym poniżej swej linii sygnalnej. W trendzie spadkowym w obszarze neutralnym znajduje się także RSI. Dość mocno spada Stochastic Slow. Poniżej linii równowagi spadł po wczorajszej sesji Ultimate. Od trzech tygodni w trendzie horyzontalnym niewiele powyżej poziomu zero utrzymuje się ROC. Po bardzo dużych wzrostach kursu w kwietniu i w maju, na ostatnich dwóch sesjach maksymalne spadki z redukcją kupna zanotowały akcje Hydrobudowy. Po sporej zwyżce, znacznym wahaniom podlegają ostatnio akcje Polifarbu Dębica, które we wtorek także spadły o maksymalny dopuszczalny przedział.

ZBIGNIEW BĘTLEWSKI

DM AmerBrokers