Po utworzeniu nowego szczytu 12 lipca WIG zaczął oscylować wokół poziomu 17 500 pkt. Na wczorajszej sesji pokonał w dół przyspieszoną linię trendu opartą na dołkach z początku czerwca i lipca. Wskazuje to na możliwość wystąpienia korekty wzrostów lub co najmniej utworzenia krótkoterminowego trendu bocznego. WIG nadal porusza się w trendzie wzrostowym, rozpoczętym w październiku ub.r. Linia wsparcia tego trendu obecnie znajduje się na poziomie 15 600 pkt. czyli dość daleko od wykresu indeksu. Stąd wniosek, że nie grozi jej w najbliższym czasie przełamanie. Stabilizacja nastrojów nastąpiła niewiele poniżej silnej bariery podażowej, jaką jest pozioma linia przechodząca przez wierzchołek sprzed dwunastu miesięcy. Niewielkie zniesienie cen w tym momencie byłoby bardzo korzystne w perspektywie ataku na poziom 18 600 pkt.Oscylatory analizy technicznej nie wskazują skrajnego wykupienia rynku. Wśród nich wyjątkiem jest Stochastic Slow, który przebywa ponad linią 80 pkt. i informuje o bardzo silnym trendzie. RSI od miesiąca wskazuje na negatywne dywergencje względem wykresu indeksu. MACD znajduje się na wysokim poziomie, ale powoli spada w kierunku równowagi. Układ średnich arytmetycznych nadal jest pozytywny, a średnia liczona z piętnastu sesji broni poziomu 17 300 pkt.

Artur Gołębiewski

PARKIET Gazeta Giełdy