Najwięcej zyskały czeskie banki
Środowe sesje przyniosły kontynuację trendu wzrostowego w Budapeszcie i Pradze. Po raz kolejny obniżyły się notowania akcji na parkiecie moskiewskim, RTS spadł o 1,21%.
BudapesztWczorajsza sesja przyniosła kontynuację wtorkowych wzrostów. Tym razem indekx BUX podniósł się o 1,05%, do poziomu 7253,69 pkt. Liderem wzrostów były akcje chemicznego koncernu TVK, do czego przyczyniły się spekulacje na temat przejęcia spółki przez zagranicznego inwestora. Obecnie udziałowcami koncernu są cztery zachodnie fundusze inwestycyjne, ich przedstawiciele odmówili jednak komentarza na ten temat. - Myślę, że zainteresowanie tą spółką minie w ciągu kilku dni - powiedział Bloombergowi Laszlo Kadli z budapeszteńskiego oddziału Raiffeisen Securities. TVK wzrósł o ponad 9% w ciągu dwóch ostatnich dni, obroty na nim stanowiły 20% całości obrotów na parkiecie.Spore wzrosty zanotował też producent żywności Globus. Do ponad 7% zwyżki przyczyniło się opublikowanie raportu za pierwsze półrocze 1999 r. Spółka zarobiła netto 1,95 mld forintów (132 mln w roku ubiegłym).PragaPoniedziałkowe zapowiedzi transferu złych długów Komercni Banka o łącznej wartości ponad 2,3 mld USD przyczyniły się do kolejnych wzrostów kursu akcji tego banku. Nie słabnący optymizm inwestorów przyczynił się do tego, że walorami spółki handlowano wczoraj o 6,4% wyżej niż dzień wcześniej z 36-proc. udziałem w obrocie na praskiej giełdzie.Wzrosty kontynuowały też inne czeskie banki. Ceska Sporitelna wzrósł o 1,1% z jedną czwartą udziału w obrotach. Zwyżkowały też kursy telekomów - SPT i Ceske Radiotelekomunikace.W efekcie wartość indeksu PX 50, mierzącego koniunkturę na praskim parkiecie, wzrosła o 0,93%, do poziomu 508 pkt. Duże zwyżki zanotowały też akcje na giełdzie słowackiej, gdzie indeks SAX wzrósł prawieo 5%.MoskwaŚrodowa sesja na moskiewskim parkiecie była zdominowana przez spekulacje na temat nadchodzącej decyzji Międzynarodowego Funduszu Walutowego w sprawie przyznania Rosji pożyczki. Indeks RTS spadł o 1,21% i zamknął się na poziomie 123,66 pkt. - Ludzie mają akcje, których notowania nie rosną dzień, dwa dni, trzy dni. Zaczynają być nerwowi i sprzedają te papiery - powiedział Reutersowi Denis Sarancew. Analityk powiedział również, że - według niego - w najbliższych dniach rynek będzie kontynuował trend spadkowy.Ceny akcji koncernów naftowych zanotowały kosmetyczne zmiany. Do deprecjacji indeksu przyczyniły się walory AO Mosenergo (zniżka o 3%) i Irkuckenergo (6,9% spadku).Przyznanie 4,5 bln USD kredytu przez MFW, oczekiwane w środę wieczorem może, według analityków, podgrzać rynek i przyczynić się do silnych wzrostów na moskiewskim parkiecie.
Kolumnę redagują ŁUKASZ KORYCKI i ADAM ŁAGANOWSKI