Polisa przed walnym
W praktyce może to oznaczać, że dopóki Warta nie sprawdzi stanu spółki, którą zamierza przejąć, osoby te nie podpiszą bilansu.Nieoficjalnie podaje się, że chcąc przejąć Polisę, Warta będzie musiała przygotować rezerwę w wysokości 300 mln zł, która zostanie później wykorzystana do pokrycia niedoborów kupionej spółki. Zanim jednak to nastąpi, audytor Warty (Arthur Andersen) oceni sytuację Polisy. Wiadomo, że w wyniku zmian wprowadzonych przez spółkę w polisach komunikacyjnych, które miały duży wpływ na słabe wyniki, zmniejszyła się szkodowość tych, zajmujących najwięcej miejsca w portfelu ubezpieczeń.Ostatnio, dla zapewnienia płynności firmy, Polisa pozbyła się niektórych swoich aktywów. Chodzi o odsprzedanie Kredyt Bankowi papierów Agropolisy. Także niedawno NFI Fortuna zdecydowała się zrealizować zawartą wcześniej umowę ze spółką zależną od ubezpieczyciela - firmą Agin - i odsprzedać jej ponad 3 mln akcji Polisy. Odkupienie tych papierów z pewnością niekorzystnie wpłynie na finanse spółki, zwłaszcza że (jak powiedział nam w jednej z wcześniejszych rozmów prezes Polisy Stanisław Gutek) w tej chwili najważniejsze dla towarzystwa jest dofinansowanie warszawskiego oddziału kwotą co najmniej 5 mln zł.Z bilansu skonsolidowanego za zeszły rok wynika, że strata, jaką zanotował ubezpieczyciel i spółki od niego zależne, przekroczyła 217 mln zł, strata samej Polisy zaś - 215 mln zł. Ze wspomnianego raportu wynika, że wysokość składki zebranej brutto przekroczyła 418 mln zł.Jednym ze sposobów na przejęcie Polisy jest objęcie przez Wartę nowych jej akcji. Towarzystwo zamierza bowiem podnieść kapitał akcyjny co najmniej o 150 mln zł, a maksymalnie kapitał spółki mógłby wzrosnąć o 275 mln zł. Bez względu jednak na to, ile akcji kupi inwestor (czy minimalną czy maksymalną liczbę), stanie się on właścicielem Polisy.
R.B.