Kłopoty biur maklerskich z oprogramowaniem

Opinie na temat Maklera, jednego z programów informatycznych używanych przez brokerów działających na naszym rynku kapitałowym, są wśród pracowników biur i domów maklerskich zdecydowanie negatywne. Praca z tym oprogramowaniem ciągle przysparza wiele trudności, pomimo że wielokrotnie było już poprawiane. Z Maklera korzysta 14 biur i domów maklerskich.

Najwięcej problemów z Maklerem pojawiło się bezpośrednio po wprowadzeniu nowych zasad rozliczeń. Wówczas pracownicy POK-ów, by zapanować nad systemem, spędzali w pracy znacznie więcej godzin niż zwykle. Zdarzyły się sytuacje, jak w jednym z oddziałów biura maklerskiego aktywnie działającego na Śląsku, że z wydruków inwestorzy dowiadywali się (na szczęście tylko na papierze), iż nie mają już na koncie gotówki. W innych biurach były problemy z przekazywaniem zleceń na giełdę lub też poprawiano je ręcznie. Jeden z prezesów domu maklerskiego podsumował doświadczenia z Maklerem krótko: - Nigdy nie było tak, jak być powinno.Według posiadanych przez PARKIET informacji, w lipcu odbyły się spotkania brokerów, którzy korzystali z Maklera. Ich przedstawiciele wymieniali się informacjami na temat kłopotów, jakie stwarzał wadliwy program oraz sposobów ich niwelowania. W ten sposób informatycy z poszczególnych biur, tworzących "koalicję" użytkowników Maklera, z wyprzedzeniem dowiadywali się, na jakie trudności mogą jeszcze natrafić, co niejednokrotnie pozwoliło uniknąć nowych kłopotów.Prezesi biur i domów maklerskich przyznają, że w ostatnim czasie wiele zawdzięczają własnym zespołom informatycznym. To od ich umiejętności zależało najwięcej. Teraz, po ponad miesiącu pracy w nowym systemie, sytuacja wydaje się już opanowana. Po części zrehabilitował się również dostawca oprogramowania, który na bieżąco korygował niedogodności, w ramach serwisu. Dzięki temu brokerzy nie musieli dokładać do wadliwego programu kolejnych pieniędzy lub też (w skrajnym przypadku) wymieniać całego oprogramowania, co mogło kosztować nawet kilka milionów złotych.

Adam Mielczarek