NFI Octava może umarzać akcje
Wczorajsze ZWZA NFI Octava przyjęło zmiany w statucie funduszu, które umożliwiają mu umarzanie swoich akcji. Uchwałę tę oprotestowali przedstawiciele Skarbu Państwa, którzy zapowiedzieli, iż będą namawiać ministra Emila Wąsacza do zaskarżenia decyzji walnego do sądu.
Octavie udało się to, co nie powiodło się na wtorkowym ZWZA NFI Piast, także zarządzanym przez firmę KP Konsorcjum i w którym również wiodącą rolę odgrywają NIF Fund Holdings i Copernicus Investments. Tam jednak Skarb Państwa dysponował na tyle dużą liczbą głosów, że projekty uchwał umożliwiających umarzanie akcji nie były w ogóle głosowane.Skarb Państwa chce, by akcjonariusze NFI zyski z inwestycji w fundusze otrzymywali w formie dywidend. Temu służyła uchwała, której projekt został zgłoszony przez jego przedstawicieli, aby cały zysk zrealizowany przez Octavę w 1998 r. (ponad 60 mln zł) przeznaczyć na wypłatę dywidendy. Zarząd funduszu był przeciwny - według niego zysk zrealizowany funduszu był równy zyskowi netto i wynosił niewiele ponad 20 mln zł. Zarząd chciałby te pieniądze przeznaczyć na kapitał zapasowy.- Wypłata dywidendy spowoduje obniżenie cen akcji - argumentował prezes Octavy Piotr Rymaszewski. - Na dodatek dywidenda dyskryminuje osoby fizyczne, które płacą od niej podatek. Tymczasem zysk ze sprzedaży akcji jest dla nich nieopodatkowany.Wypłata dywidendy byłaby niezgodna z planami zarządu, który chce zwiększać wartość funduszu poprzez umorzenia. Octava wyprzedaje swoje spółki i udziały mniejszościowe (przychody z tego tytułu w ciągu ostatnich trzech lat wyniosły prawie 180 mln zł, z czego większość w ub.r.), przy jednoczesnym zaostrzeniu kryteriów inwestycyjnych, co zwiększa udział gotówki w aktywach.Zarząd poparli pozostali akcjonariusze. Zysk netto funduszu został przeznaczony na zwiększenie kapitału zapasowego. Za projektem swojej uchwały Skarb Państwa głosował samotnie. Także tylko on był przeciwny zmianom w statucie, które umożliwiają Octavie umarzanie akcji.- Umorzenia zmierzają do szybkiej likwidacji NFI - powiedział Wojciech Jędrzyński, wicedyrektor Departamentu Funduszy Kapitałowych MSP. - Ministerstwo chce, aby NFI istniały i inwestowały w gospodarkę w długiej perspektywie. Będziemy rekomendować ministrowi zaskarżenie tej uchwały. Zaskarżanie podobnych uchwał min. Emil Wąsacz zapowiedział wcześniej, w liście przesłanym do funduszy.Przedstawiciele innych akcjonariuszy nie ukrywali zadowolenia. Jan Ledóchowski, reprezentujący NIF Fund Holdings i Copernicus Investments, powiedział, iż ma nadzieję, że do zaskarżenia jednak nie dojdzie. Według niego, żaden z dużych akcjonariuszy nie chce dyskryminować mniejszych, jak sugerował Skarb Państwa. Jego zdaniem, umarzanie akcji Octavy powinno zacząć się jak najszybciej. Walne upoważniło zarząd, aby w ciągu najbliższych dwóch miesięcy zwołał NWZA, na którym zaproponuje uchwały konieczne do rozpoczęcia umarzania. Oznacza to, że mogłoby się ono rozpocząć już na przełomie tego i przyszłego roku. Skarga MSP może jednak pokrzyżować te plany.- Umarzanie będzie możliwe dopiero, gdy zarejestrujemy uchwały obecnego walnego - powiedział Piotr Rymaszewski. - Jednak jeśli MSP wniesie skargę, sprawa może się znacznie opóźnić. Stwierdził, że NFI jest gotowy do negocjacji z resortem skarbu. Ani on, ani J. Ledóchowski nie potwierdzili, że środowa uchwała jest krokiem do szybkiej likwidacji funduszu. P. Rymaszewski stwierdził, iż jest to po prostu forma zagospodarowania posiadanej przez Octavę gotówki. J. Ledóchowski stwierdził, iż fundusz ma przed sobą jeszcze "parę lat funkcjonowania".
Marek Siudaj