Słabszy sierpień w USA

W sierpniu amerykański rynek nowych emisji wyraźnie osłabł. Więcej spółek niż w jakimkolwiek innym miesiącu w całej dekadzie lat 90. odwołało pierwotne emisje publiczne swoich papierów lub przełożyło je na inne terminy.Liczba nowych emisji spadła prawie o jedną trzecią w porównaniu z poziomem z poprzednich trzech miesięcy. Z zakończonych w sierpniu 81 emisji spółki pozyskały jedynie 9,4 mld USD, wobec średniej miesięcznej między majem i lipcem wynoszącej 24 mld USD.Sierpień tradycyjnie już jest słabszy jeśli chodzi o oferowanie akcji, bo wielu inwestorów wyjeżdża na wakacje, a i subemitenci niechętnie gwarantują nowe emisje. Jednak w tym roku miesiąc ten był wyjątkowo spokojny. Do tego stopnia, że również w pierwszej połowie września prawie w ogóle nie ma na amerykańskim rynku pierwotnym ofert publicznych.Zdaniem analityków, tak gwałtowny i znaczny spadek aktywności w tym względzie wynika z dość chłodnego przyjęcia przez rynek papierów tych spółek, które przeprowadzały oferty w lipcu. - Podaż w lipcu wyraźnie przewyższała popyt - powiedział gazecie "Financial Times" Ken Fleming, analityk z Renaissance Capital. - Rynek udowodnił, że nie ma wystarczającego zainteresowania, by objąć papiery wszystkich spółek, które chciałyby się upublicznić - dodał. Analitycy są też zdania, że zmienność rynku w sierpniu pogorszyła nastroje inwestorów, a do tego doszły obawy przed podniesieniem stóp procentowych. Między połową lipca i drugim tygodniem sierpnia, na przykład, indeks Standard & Poor's 500 spadł prawie o 10%.Z raportu firmy analitycznej Commscan wynika, że 45 emitentów przełożyło termin ofert pierwotnie planowany na sierpień. Te przesunięte emisje mogłyby ściągnąć z rynku ok. 4 mld USD. Z 40 pierwotnych ofert publicznych w całości przeprowadzonych w sierpniu, w 16 przypadkach emitenci obniżali ceny tuż przed datą otwarcia oferty. Mogłoby z tego wynikać, że sierpniowe emisje proponowano po wygórowanych cenach i dopiero układ naturalnych sił rynkowych ustalił właściwe ceny.Wprawdzie wielkość i ceny ofert w sierpniu spadły, analitycy zwracają jednak uwagę, że późniejsze notowania tych spółek, które przeprowadziły emisje, były lepsze niż lipcowych debiutantów.

J.B.