Podaż pieniądza wzrosła w sierpniu o 1,3% - poinformował we wtorek NBP. Liczony rok do roku przyrost kredytów dla ludności wyniósł 44,8% (w całym 1998 r. było to 29,8%). Oszczędności ludności były na koniec sierpnia o 21,5% wyższe niż w sierpniu 1998 r. Wzrost ubiegłoroczny wyniósł 35,5%.Prezes NBP Hanna Gronkiewicz-Waltz powiedziała wczoraj, że nie oczekuje w najbliższej przyszłości poprawy sytuacji rachunku bieżącego. Bank centralny przewiduje, że deficyt obrotów bieżących bilansu płatniczego przekroczy na koniec br. 6% PKB. W 2000 r. wyniesie ok. 7% - co oznacza, że tempo jego wzrostu będzie o ponad połowę niższe. Jak podkreśliła prezes NBP, przy ustalaniu stóp procentowych RPP bierze pod uwagę przede wszystkim cel inflacyjny i deficyt obrotów bieżących. H. Gronkiewicz-Waltz nie przewiduje w związku z tym obniżenia stóp w tym roku.Wpływy z prywatyzacji zwiększyły w sierpniu o niemal 1,1 mld USD aktywa zagraniczne netto. W związku z dalszym napływem środków Ministerstwo Finansów zrezygnowało z emisji euroobligacji. Tymczasem słabe wskaźniki makroekonomiczne były powodem wtorkowego osłabienia złotego, który spadł po południu poniżej parytetu. Zdaniem dealerów, umocnieniu sprzyjałby napływ walut z tytułu emisji obligacji.
czytaj str. 5 i 24
Podaż pieniądza w sierpniu
Ciągle dużo kredytów
Po pierwszych 8 miesiącach 1999 r. przyrost należności od osób prywatnychi podmiotów gospodarczych o 6,3 mld zł przewyższa zwiększenie stanu zobowiązań. Do końca sierpnia wzrost należności wyniósł ponad 77% wartościza cały 1998 r. W przypadku zobowiązań było to tylko 33%.