Ponad 11 mln zł strat PPWK
Wysłany w piątek, 17 września br., komunikat PPWK o poważnych problemach finansowychspółki ujrzał światło dzienne dopiero po wczorajszej sesji. Warszawska firma zapewnia,iż wywiązała się z ciążących na niej obowiązków informacyjnych.
- Komunikat wysłaliśmy 17 września o godz. 16.48. Otrzymaliśmy potwierdzenie, że wpłynął on do systemu Emitent - powiedział PARKIETOWI Jacek Błaszczyński, prezes PPWK. Komunikat zawierał informację o utworzeniu rezerw aktualizujących wartość zapasów (9,7 mln zł) oraz o zwiększeniu z 975 tys. zł do 2,5 mln zł odpisów aktualizujących wartość akcji Warszawskiej Drukarni Akcydensowej. W wyniku tych informacji PPWK w raporcie półrocz-nym wykaże stratę wynoszącą 11 867 tys. zł.Informacja o problemach PPWK do wczoraj, do godz. 18.00, nie ukazała się w ser-wisie PAP. Nie było jej też w serwisie internetowym Optimusa przekazującym komunikaty z Emitenta. Do PARKIETU dotarła natomiast informacja wysłana do KPWiG. Nosiła ona piątkową datę odbioru.Z raportu kwartalnego PPWK wynika, iż spółka na koniec czerwca br. posiadała zapasy o wartości 24,5 mln zł (ponad 78% kapitału obrotowego). Wartość zapasów w cenach sprzedaży była równa niemal 2-letniej sprzedaży firmy. - W spółce nie były wprowadzone metody oceny wartości zapasów. Zostało podjętych stosunkowo wiele nietrafionych decyzji wydawniczych. Firma zaczęła konkurować w segmencie wydawnictw o niższym nakładzie, tracąc rynek pozycji wysokonakładowych - powiedział prezes Błaszczyński.O problemie PPWK z zapasami PARKIET pisał już w grudniu 1998 r. - Strat na zapasach na pewno nie będzie. Oczywiście, jest tu zamrożony znaczny kapitał, który jednak będziemy chcieli uwolnić w przyszłym roku - mówiła nam Alina Meljon, pełniąca wówczas funkcję prezesa zarządu spółki.
GRZEGORZ DRÓŻDŻ