Sektor spółdzielczy bez kapitałowych szans
Jeżeli ustawa o bankach spółdzielczych i zrzeszających zostanie przyjęta w wersji rządowej, można spodziewać się przyspieszenia konsolidacji w całymsektorze. Także banki regionalne będą miały bowiem kłopot ze spełnieniem wymogów kapitałowych - i to w sytuacji, kiedy coraz bardziej tracą rynek.
Przygotowywany przez Ministerstwo Finansów projekt zakłada, że do końca 2000 r. banki spółdzielcze będą musiały uzyskać minimalny poziom funduszy własnych w wysokości równowartości 300 tys. euro, do końca 2003 r. - 500 tys. euro, zaś od początku 2007 r. posiadać fundusze o wartości 1 mln euro. Nowością jest ustalenie terminów dochodzenia do progów kapitałowych również przez banki regionalne i zrzeszające. Do końca 2000 r. ma to być 10 mln euro, 2003 r. - 15 mln, zaś od 2007 r. - 20 mln. Z 11 istniejących obecnie instytucji - 6 już spełnia przyszłoroczny wymóg (GBW i GBPZ - nawet na koniec 2003 r.). Pięć pozostałych może mieć spore trudności, a kolejne progi będą już kłopotem dla wszystkich.Banki spółdzielcze są jedyną grupą w sektorze, których przychody za I półrocze br. były niższe niż rok wcześniej. Jedynie dzięki wolniejszemu niż w bankach komercyjnych wzrostowi kosztów ich wynik finansowy nie obniżył się drastycznie. Może to jednak nastąpić. Przychody z działalności bankowej zmniejszyły się spółdzielcom bardziej niż z działalności operacyjnej - zwłaszcza przychody odsetkowe. W porównaniu z I półroczem ub.r. zmniejszył się w nich udział sektora budżetowego, zmalała również kwota. Znacznie natomiast wzrosły koszty odsetek od tego sektora. Bankom spółdzielczym udało się natomiast obniżyć koszt pozyskania odsetek od klientów, które stanowią ponad 70% całości przychodów odsetkowych. Ich wynik to z kolei 75% wyniku działalności bankowej - sektor spółdzielczy bardzo niewiele (a w tym roku o 75% mniej niż w poprzednim) zarabia na operacjach finansowych, a wcale - na wymianie walut.Banki regionalne i zrzeszające uzyskały po I półroczu br. nieco wyższe niż przed rokiem przychody z działalności operacyjnej i bankowej - niższe natomiast odsetkowe. Szybciej niż przychody operacyjne rosły koszty. Ratunkiem dla wyniku finansowego netto były mniejsze o 40% obciążenia.Po I kwartale br. średni poziom funduszy własnych banków spółdzielczych wynosił nieco ponad 300 tys. euro - co oznacza, że 2/3 banków taką kwotą nie dysponowało. Maleje wynik finansowy banków spółdzielczych, a także udział w przychodach sektora bankowego (6,65% po I półroczu 1998 r., 5,88% - na koniec czerwca 1999 r.). Brak możliwości pozyskania inwestora zewnętrznego może spowodować zdominowanie spółdzielczości bankowej przez BGŻ.
P.S.