Rynek kontraktów terminowych

Optymistycznie rozpoczęła się wczorajsza sesja - kontrakty otworzyły się 12 pkt. powyżej wtorkowego zamknięcia. Niestety, już początek notowań ciągłych rozwiał wszelkie wątpliwości - rynek w dalszym ciągu wykazuje silną tendencję spadkową.

WIG20 FuturesNa wczorajszej sesji kontrakty straciły na wartości 34 pkt., czyli prawie dwa procent, co oznacza około 14-proc. zysk dla posiadaczy krótkich pozycji (i taką samą stratę z długich pozycji). Drugi dzień z rzędu cena otwarcia była równocześnie najwyższym kursem dnia. Rynkowi udzieliły się gwałtowne spadki na otwarciu notowań ciągłych, czego efektem była zniżka do poziomu 1339 pkt. Instrument bazowy WIG20 pod koniec sesji z ponad 1,6-proc. spadku, zniwelował stratę do -0,7%, co jednak nie wpłynęło w znaczący sposób na futures. Kontrakty zamknęły się 8 pkt. powyżej minimum. Indeks WIG Futures utrzymuje się w trendzie spadkowym, a wczorajszemu ruchowi towarzyszył wzrost wolumenu i liczby otwartych pozycji. Otwierając krótką pozycję na początku sesji i zamykając ją w dołku można było osiągnąć zysk w wysokości 420 zł. Należy pamiętać o bardzo gwałtownej tendencji spadkowej, utrzymującej się na rynku. Wyznaczająca ją linia trendu określa obowiązujący opór - 1381 pkt. Pomimo wyprzedania rynku, jakie sygnalizują wskaźniki, nie oczekiwałbym poprawy sytuacji, dopóki linia ta nie zostanie pokonana.USD FuturesKolejny wzrost na rynku kontraktów walutowych zanotowanona WGT. Indeks USD Futures wzrósł do poziomu 4,119, a więc zatrzymał się dokładnie na poziomie oporu, wyznaczanym przez pokonaną linię średnioterminowego trendu wzrostowego. W świetle analizy technicznej można określić zaistniałą sytuację mianem ruchu powrotnego. Zgodnie z teorią, w takim przypadku zajęcie krótkich pozycji jest mniej ryzykowne. Wzrosła liczba otwartych pozycji przy spadku wolumenu, co świadczy o tym, że nowi inwestorzy włączają się do gry. Rynek wydawał się dość nieczuły na umacniający się przez cały dzień kurs złotego. Bardzo prawdopodobne, że dzisiejsza sesja na WGT była dobrym momentem do sprzedawania kontraktów.

PIOTR ŻYCHLIŃSKI PARKIET GAZETA GIEŁDY