Prognoza techniczna rynku akcji
Kontratak byków rozpoczęty na początku października zaczyna tracić impet. Zwyżka rynku traci dynamikę po osiągnięciu pierwszej bariery podażowej na poziomie 15 000 pkt., wzmacnianej przez średnią kroczącą z 13 dni. W najbliższych tygodniach prawdopodobne wydają się spadki i powrót w pobliże poziomu ostatniego dołka. Tam można spodziewać się wzmocnienia popytu. W średnim okresie trend na rynku pozostaje spadkowy.
Trendy i formacjeW perspektywie krótkookresowej trend spadkowy najprawdopodobniej został zakończony. Giełda prawdopodobnie wchodzi w trend horyzontalny. Realny scenariusz na najbliższe tygodnie to utrzymywanie się indeksu WIG powyżej poziomu ostatniego dołka, ale poniżej strefy oporu w przedziale 15 000-15 500 pkt., gdzie znajduje się najbliższa bariera podażowa dla wzrostów. Możliwe wydaje się drugie zejście rynku do poziomu 14 000 pkt., gdzie na początku października indeks WIG ukształtował dotychczasowe dno bessy. W strefie wyznaczanej przez poziom poprzedniego dna znajduje się dość silna strefa wsparcia dla spadków. Po ewentualnym spadku indeksu WIG do tego poziomu aktywność byków powinna znacznie wzrosnąć.W średnim okresie rynek akcji znajduje się w silnym trendzie spadkowym. Ostatnie wzrosty indeksu odbywają się przy spadającym wolumenie i obrotach, co świadczy o ich korekcyjnym charakterze. Najważniejsza strefa wsparcia dla spadków w średnim okresie znajduje się na poziomie ok. 13 200 pkt., gdzie znajduje się 61,8% zniesienia całej hossy. Strefy wsparcia wyznaczane przez "złoty podział" poprzedniej fali zawsze są bardzo silne i rzadko są przełamywane bez wcześniejszej silnej walki pomiędzy bykami i niedźwiedziami. Ewentualny spadek indeksu WIG do tego obszaru wsparcia prawdopodobnie wpłynąłby na znaczne ożywienie popytu.W długim okresie sytuacja techniczna rynku trochę się skomplikowała. Wiele sygnałów wskazuje, że w ostatnim czasie nastąpiła zmiana trendu wyższego rzędu i rynek rozpoczyna nową bessę. Jednak dopóki spadek nie zniósł więcej niż 61,8% poprzedniej zwyżki, można jeszcze mówić o korekcie technicznej poprzedniej hossy. Stawianie długookresowych prognoz jest w obecnej sytuacji bardzo ryzykowne i obarczone dużym prawdopodobieństwem popełnienia błędu. Jedno wydaje się pewne. Powrót rynku do poziomu sprzed załamania jest w obecnej sytuacji praktycznie nierealny. Bardziej prawdopodobna jest albo kontynuacja bessy, albo w najlepszym przypadku zatrzymanie i wejście rynku w trend horyzontalny.Wykres świecowyNa wykresie świecowym przewaga niedźwiedzi na rynku jest wyraźnie widoczna. Po czterech coraz dłuższych czarnych świecach pokazujących spadek indeksu WIG ukształtowana została doji, a następnie krótka biała świeca. Jednak bykom nie udało się nawet osiągnąć połowy ostatniej czarnej świecy, gdzie znajduje się pierwszy poziom oporu dla wzrostów (15 100 pkt.). Wydaje się, że można to interpretować jako sygnał słabości rynku w krótkim terminie. Gdyby rynek był silny, to prawdopodobnie testowałby ten opór.Wskaźniki i średnieWskaźniki krótkoterminowe wzrosły w ostatnich dniach opuszczając strefy wyprzedania rynku. Sygnał kupna dał także oscylator MACD, przecinając od dołu zniżkującą linię sygnału. Jednak tego typu sygnały generowane w czasie trendu spadkowego wyższego rzędu (raczej nie ma wątpliwości, że w średnim terminie rynek jest w trendzie spadkowym) nie mają większej wartości. Dopiero ewentualny powrót wskaźników powyżej poziomów równowagi zwiastowałby jakąś większą zmianę warunków rynkowych. Na razie ostatnie wzrosty indeksu wyglądają jedynie na lokalną korektę techniczną.Wskaźniki oparte na danych tygodniowych silnie spadają, potwierdzając przewagę niedźwiedzi w średnim okresie. RSI z 13 tygodni dopiero przełamał poziom równowagi i zbliża się do strefy wyprzedania rynku. Potencjał spadkowy rynku w średnim terminie wydaje się więc spory. Do poziomu równowagi zbliża się tygodniowy oscylator MACD. W tej strefie można wyznaczyć silny poziom wsparcia dla spadktego wskaźnika. Przekroczenie tej bariery może być sygnałem do jeszcze większego pogłębienia spadków.Układ dziennych średnich kroczących indeksu WIG jest charakterystyczny dla bessy. Obecnie indeks WIG testuje od dołu średnią 13-sesyjną, która zwykle stanowi silny opór dla wzrostów. Kolejną barierą podażową jest średnia 55-dniowa, która aktualnie silnie spada, znajdując się na poziomie ok. 15 800 pkt.Prognoza i strategiaW najbliższych dniach prawdopodobne wydaje się wyhamowanie wzrostów i powrót do trendu spadkowego wyższego rzędu. Jednak spadek rynku poniżej poziomu poprzedniego dna z przełomu września i października (14 259 pkt.) wydaje się raczej mało prawdopodobny. W związku z tym realne jest wejście rynku w fazę stabilizacji notowań powyżej poziomu poprzedniego dna.W dalszej perspektywie rozstrzygnięcie powinno nastąpić po wybiciu z prawdopodobnie rozpoczynanej właśnie formacji konsolidacji. Na razie jest jeszcze zbyt wcześnie, by prognozować kierunek przyszłej tendencji średnioterminowej na rynku. Teraz rynek akcji znajduje się w średniookresowym trendzie spadkowym i dopóki nie ma sygnałów jego zakończenia, dopóty bardziej prawdopodobna wydaje się kontynuacja bessy.
PIOTR WĄSOWSKI