Długo oczekiwane zwyżki na parkietach w naszym regionie
Wtorek był wreszcie udanym dniem dla uczestników czołowych giełd w naszym regionie. Indeksy odrabiały straty, czemu sprzyjała poprawa koniunktura na największych światowych rynkach. Najwięcej, bo 3,58%, zyskał budapeszteński BUX, dla którego była to pierwsza zwyżka od pięciu sesji.
BudapesztPo pięciu z rzędu sesjach spadkowych i osiągnięciu w poniedziałek najniższego poziomu od 5,5 miesięca, wczoraj doszło do oczekiwanej zwyżki cen akcji na parkiecie budapeszteńskim. Tamtejszy wskaźnik BUX zyskał aż 3,58% i na koniec dnia ukształtował się na poziomie 6468,02 pkt. Liderem wzrostów była spółka produkująca części samochodowe Raba. Jej akcje zdrożały aż o 9% w związku ze spekulacjami, że niebawem duży zagraniczny koncern z tej samej branży obejmie część udziałów spółki, co pozwoli jej na znalezienie nowych rynków zbytu. - Pogłoski te wydają się być uzasadnione, ponieważ spółka potrzebuje wsparcia ze strony strategicznego partnera - powiedział agencji Bloomberga Tom Chadwick, wiceprezes ds. europejskich emerging markets w londyńskim Merrill Lynch. Spekulacje na temat Raby sprzyjały też innej węgierskiej spółce, produkującej artykuły wyposażenia wnętrz, Graboplast. Jest ona jedną z pięciu firm, które w 1997 r. kupiły od Skarbu Państwa 10-proc. udziały w przedsiębiorstwie Raba. Akcje Graboplast zdrożały wczoraj o 3,5%.PragaWtorkowa sesja na praskiej giełdzie papierów wartościowych przebiegła pod znakiem zwyżek notowań. Inwestorzy chętnie kupowali akcje, czemu sprzyjał powrót wzrostów na czołowe parkiety zachodnie. Na uwagę zasługiwał przede wszystkim popyt na walory koncernu energetycznego CEZ. Według czeskich maklerów, niektórzy inwestorzy spekulowali bowiem, że planowana przez rząd sprzedaż większościowego udziału w tej spółce pomoże jej umocnić swoją pozycję na rynku. W raporcie sporządzonym w ubiegłym miesiącu przez Deloitte &Touche pojawiło się stwierdzenie, że zanim rząd sprzeda udziały w CEZ, koncern powinien przejąć od Skarbu Państwa udziały w czterech spośród ośmiu czeskich regionalnych dystrybutorów energii elektrycznej. Wczoraj rosły również notowania pozostałych czeskich blue chips, a wskaźnik PX 50 ostatecznie zyskał 1,88%, osiągając poziom 488,5 pkt.MoskwaRównież na giełdzie moskiewskiej wczorajsze notowania zakończyły się wyraźną zwyżką cen akcji. Wskaźnik RTS wzrósł o 2,41% i zakończył dzień na poziomie 96,46 pkt. Zwyżka była zgodna z oczekiwaniami lokalnych specjalistów, którzy spodziewali się jej po dwudniowych silnych spadkach. - Wzrosty mogłyby być jednak bardziej wyraźne, gdyby nie obawy przed publikacją wskaźnika cen detalicznych w Stanach Zjednoczonych - powiedział agencji Reutera Martin Diggle, dyrektor moskiewskiego biura Brunswick Warburg. - Warto zauważyć, że uspokoiła się nieco sytuacja w Czeczenii, co miało z pewnością pozytywny wpływ na zachowanie inwestorów - dodał. Zakupom akcji sprzyjało wczoraj rosnące przekonanie, że podczas dzisiejszego posiedzenia Duma zaakceptuje w pierwszym czytaniu projekt rosyjskiego budżetu na 2000 r. Liderami wzrostów były wczoraj spółki branży energetycznej - Mosenergo (akcje spółki zdrożały o 4,15%) i Jednolite Systemy Energetyczne (5,41%) oraz koncerny naftowe - Łukoil (3,95%) i Surgutnieftiegaz (1,55%).
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI