WZA "Kwiatkowskiego" i Zachodniego NFI

Wtorkowe walne NFI im. E. Kwiatkowskiego na wniosek zarządu zdjęło z porządku obrad punkt dotyczący zmian w statucie umożliwiających umarzanie akcji funduszu. Wbrew planom nie zajmowano się także zapisami dotyczącymi ograniczeń inwestycyjnych - podobnie jak na WZA Zachodniego NFI.Akcjonariusze "Kwiatkowskiego" zmienili dwóch członków rady nadzorczej. Z jej składu odwołano Władysława Jamrożego i Janusza Adamka. Obaj reprezentowali PZU. Na ich miejsce powołano, także reprezentujących ubezpieczyciela, Waldemara Milewicza oraz Grzegorza Banaszka. Walne, które zatwierdziło sprawozdania zarządu i rady za 1998 rok, nie zajmowało się kwestią zmian w statucie umożliwiających skupowanie przez NFI własnych akcji w celu umorzenia. Na wniosek zarządu zdjęto odpowiedni punkt z porządku obrad. Zarząd w pewnym sensie odpowiedział w ten sposób na list ministra Emila Wąsacza do akcjonariuszy NFI. Minister sprzeciwia się umorzeniom. Fundusz nie będzie zajmował się tą sprawą do czasu wyjaśnienia zasadności i legalności podejmowania uchwał umożliwiających umarzanie przez sąd (trwa wciąż sądowy spór między Octavą i Skarbem Państwa na ten temat). Z porządku obrad walnego zdjęto także projekty uchwał dotyczące skreślenia zapisów w statucie, nakładających ograniczenia inwestycyjne na fundusz.Wczoraj odbyło się także WZA Zachodniego NFI. W tym przypadku sprawa umarzania akcji nie znajdowała się w porządku obrad. Punkt dotyczący zniesienia ograniczeń inwestycyjnych zapisanych w statucie został wycofany na wniosek Macieja Radziwiłła, reprezentującego grupę inwestorów zagranicznych, co świadczy najprawdopodobniej o tym, że nadal akcjonariusze prywatni nie dogadali się ze Skarbem Państwa w sprawie wynagrodzenia za wyniki finansowe, które miałaby otrzymywać firma zarządzająca NFI. ZWZA podjęło natomiast uchwały w sprawie zatwierdzenia sprawozdań zarządu i rady funduszu za 1998 rok.

K.J.