OFE Pocztylion

Umowy członkowskie z OFE Pocztylion podpisało już ponad 260 tys. osób. Szefowie funduszu przyznają, że dynamika sprzedaży w październiku nie jest już tak wysoka, jak we wrześniu, gdy akwizytorzy podpisywali ponad 5 tys. umów dziennie. We wrześniu do funduszu przystąpiło ponad 80 tys. uczestników, natomiast w październiku akwizytorzy podpisali już około 50 tys. umów.- Ponownego znacznego wzrostu dynamiki sprzedaży spodziewamy się w grudniu, gdy ostateczne decyzje o przystąpieniu do II filaru będą musiały podjąć osoby od 30 do 50 roku życia. Ze względu na opóźniony start akwizycji, zapewne nie uda nam się zrealizować pierwotnych planów, w których zakładaliśmy zdobycie pół miliona klientów. Liczymy natomiast, że do końca roku pozyskamy ich około 400 tys. - mówi Klaudiusz Wolny, członek zarządu Pocztowo-Bankowego PTE.Szefowie Pocztyliona przyznają, że źródło sukcesu akwizycji leży w oparciu sieci sprzedaży o placówki pocztowe szczególnie w małych miejscowościach. Niestety, odbija się to na wysokości średniej składki, która w Pocztylionie wynosi około 90 zł (średnia wszystkich OFE 96,5 zł). Natomiast obecna średnia wieku uczestników jest dość niska i wynosi 32 lata. Zdaniem Klaudiusza Wolnego, sprzedaż funduszu przez pracowników poczty ma wpływ na jakość podpisywanych umów. - Średnio ZUS odrzuca 8% umów zgłaszanych do zarejestrowania. W naszym funduszu umowy odrzucane stanowią jedynie 3% - zaznacza K. Wolny.Na rzecz Pocztyliona pracuje ponad 16,6 tys. akwizytorów, czyli blisko 20% wszystkich pracowników Poczty Polskiej. W przyszłym roku sprzedawać mają oni również inne produkty finansowe.

A.G.