Prognoza techniczna dla rynku akcji

Po wielu tygodniach stabilizacji rynek w końcu ruszył w górę. Wybicie z konsolidacji zapowiada zwyżkę indeksu WIG do ok. 16 000 pkt., a być może do ok. 16 400 pkt., gdzie znajduje się 61,8-proc. zniesienie całej fali spadkowej.

Interesująco wygląda porównanie rozwoju trendu wzrostowego na rynkach europejskich i polskim. Indeksy najważniejszych giełd stabilnie rosną od wielu tygodni, zyskując codziennie po ok. 0,5-1%. Tymczasem indeks WIG jak zwykle zanotował gwałtowny, kilkudniowy wzrost, który prawdopodobnie wkrótce się zakończy i rynek wejdzie w nową fazę konsolidacji.Polski rynek akcji jeszcze raz potwierdza, że nie należy do tzw. trending markets, czyli tych rynków, które często kształtują długie, stabilne trendy. Wydaje się, że brak takich trendów na polskim rynku wynika z jego niewielkiej płynności i zbyt małej siły kapitałów inwestorów indywidualnych w stosunku do instytucjonalnych. Paradoksalnie to właśnie inwestorzy instytucjonalni, a nie indywidualni, częściej kierują się instynktem stadnym, powodując gwałtowne wahania WIG.Formacje i trendyW krótkim okresie rynek utrzymuje się w trendzie wzrostowym. Dynamika tendencji w ostatnim tygodniu znacznie wzrosła, a wykres WIG przekroczył zaznaczony na wykresie opór, który teraz będzie stanowił barierę popytową dla ewentualnych spadków na poziomie ok. 15 100 pkt. Najbliższy krótkoterminowy opór dla wzrostów można wyznaczyć na poziomie ok. 16 000 pkt., gdzie znajduje się poziom docelowy dla wzrostów z formacji odwróconej głowy i ramion.W średnim okresie rynek akcji także wszedł w trend wzrostowy. Na zakończenie ubiegłego tygodnia WIG przekroczył linię szyi formacji przy zwiększonym wolumenie. Teraz stanie się ona linią wsparcia i barierą popytową dla spadków. Linia szyi znajduje się obecnie na poziomie ok. 15 100 pkt. Szerokość formacji zapowiada zwyżkę WIG co najmniej do ok. 16 000 pkt. Wydaje się, że zwyżka do tego poziomu jest bardzo prawdopodobna.Kolejny średniookresowy opór dla wzrostów można wyznaczyć na poziomie sierpniowego dołka indeksu - 16 375 pkt. W tym samym obszarze znajduje się 61,8-proc. zniesienie całej, trwającej od lipca do września, fali spadkowej. Tam zwykle znajduje się bardzo silna bariera podażowa dla wzrostów. Jej sforsowanie może być dla byków bardzo trudne.W perspektywie długookresowej rynek akcji zdaje się utrzymywać w trendzie wzrostowym wyższego rzędu. Powstrzymanie korekty hossy na poziomie 50% zniesienia może świadczyć o tym, że rynek będzie w stanie utrzymać się w hossie w perspektywie długookresowej. Potwierdzeniem takiego scenariusza będzie przełamanie szczytu z lipca br. (17 650 pkt.). Na tym poziomie można wyznaczyć najbliższy długookresowy poziom oporu dla wzrostów. Na razie ten scenariusz wydaje się bardzo odległy.Wskaźniki i średnieWskaźniki dzienne gwałtownie zwyżkują, potwierdzając hossę na rynku. Oscylator MACD doszedł już do poziomu równowagi, a 13-dniowy RSI dopiero zbliża się do strefy wykupienia rynku. Dość niskie wartości szybkich oscylatorów dają jeszcze sporo miejsca na dalsze wzrosty.Bardzo pozytywnie wygląda formacja blisko czteromiesięcznej odwróconej głowy i ramion na wykresie dziennego oscylatora MACD. Jeżeli ta formacja się zrealizuje (co jest bardzo prawdopodobne), to WIG powinien odnotować jeszcze znaczący wzrost notowań.Wskaźniki oparte na danych tygodniowych zmieniają trendy ze spadkowych na wzrostowe. Z krótkiej stabilizacji wybił się w górę 13-tygodniowy RSI. Także tygod-niowy MACD zakończył spadki i zawraca w kierunku poziomu równowagi. Wskaźniki tygodniowe sygnalizują istnienie sporego potencjału wzrostowego w średnim okresie.Układ dziennych średnich kroczących zdecydowanie się poprawia. Indeks WIG przekroczył już swoje średnie z 13 i 55 dni, które również zakończyły spadki. Obie średnie zwyżkują, zbliżając się do siebie. Utrzymywanie się indeksu WIG na obecnym poziomie powinno spowodować przecięcie się średnich z 13 i 55 dni i wygenerowanie przez nie sygnału pna. Tego typu sygnały zwiastują zwykle początek średniookresowego trendu wzrostowego. Średnia z 13 dni stanowi teraz silne wsparcie dla spadków na poziomie ok. 14 900 pkt., a średnia z 55 dni o 200 pkt. wyżej.Ciekawie prezentuje się układ średnich kroczących opartych na danych tygodniowych. WIG po ostatnich wzrostach powrócił ponad średnie z 13 i 55 tygodni, które teraz stanowią silne wsparcie dla spadków na poziomie ok. 15 200 pkt. Dodatkowo, w ostatnich tygodniach spadek średniej 13-tygodniowej został wyhamowany na poziomie średniej 55-tygodniowej.Test tych średnich powinien mieć spore znaczenie dla dalszej koniunktury w średnim i długim okresie. Jeżeli indeks będzie dalej rósł, a średnia 13-tygodniowa odbije się od 55-tygodniowej, to taka kombinacja może oznaczać zapowiedź nowej fali hossy.Prognoza i strategiaW krótkim okresie prawdopodobne jest wyczerpanie potencjału wzrostowego. Zbyt szybka jest ta zwyżka, by mogła się utrzymać przez dłuższy czas. Polski rynek jeszcze raz potwierdził swój gwałtowny charakter. I prawdopodobnie tak jak zwykle trend szybko się skończy i WIG wejdzie w kolejną fazę stabilizacji.Znacznie lepiej wygląda średnio-okresowa sytuacja techniczna rynku akcji. Wybicie w górę z konsolidacji oraz powstrzymanie ostatniej fali spadkowej na poziomie 50% zniesienia poprzedniej hossy może oznaczać początek nowej fali wzrostowej wyższego rzędu. Po nieuchronnej korekcie technicznej ostatniej zwyżki prawdopodobne są dalsze wzrosty cen akcji.

PIOTR WĄSOWSKI