Koleje prawdopodobnie będą dzierżawić łącza światłowodowe operatorowi międzymiastowych usług telekomunikacyjnych. Nie utworzą jednak konsorcjum z Elektrimem i nie wezmą udziału w przetargu na świadczenie takich usług. Termin składania ofert upływa dziś.

- Prowadziliśmy rozmowy z wieloma firmami, w tym z Elektrimem, Netią, Deutsche Telekom i Mannesmannem. Dla zagranicznych koncernów oferta nie wydaje się zbyt korzystna, a nasi krajowi partnerzy nie proponowali satysfakcjonujących nas warunków - powiedział PARKIETOWI Krzysztof Celiński, prezes zarządu PKP.Prezes poinformował wczoraj, że spodziewa się przyjęcia ustawy o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji kolei w I kwartale 2000 r. Zanim kolej uzyska dostęp do przewidzianego w projekcie ustawy kredytu gwarantowanego przez Skarb Państwa oraz do pieniędzy z emisji obligacji o wartości nominalnej 3,1 mld zł, chce starać się w przyszłym roku o tzw. kredyt pomostowy. Na razie uzyskała 75 mln euro kredytu z EBI w Luksemburgu na naprawę szkód popowodziowych (głównie na Dolnym Śląsku).Pieniądze, które w przyszłości będą pochodzić z emisji obligacji, zostaną przeznaczone na spłatę zobowiązań wobec banków (wraz z odsetkami), jednorazowe odprawy i świadczenia przedemerytalne oraz remonty taboru i modernizację infrastruktury. Wiesław Protasewicz, członek zarządu i dyrektor finansowy PKP, przyznał, że firma ma kłopoty, gdy negocjuje nowe kredyty z bankami. Przyczyną są problemy z płynnością finansową przedsiębiorstwa, którego zobowiązania długoterminowe wobec banków wynoszą 1,65 mld zł, a krótkoterminowe - 3,5 mld zł. Zobowiązania wobec ok. 800 firm - dostawców PKP utrzymują się na niezmiennym poziomie ok. 1 mld zł. Wśród wierzycieli, których sytuacja finansowa zależy od wypłacalności PKP, są m.in. notowane na CeTO ZNTK Łapy. Należności kolei od usługobiorców, w tym hut, sięgają 2,1 mld zł. PKP zapowiada sprzedaż swoich wierzytelności wobec 15 przedsiębiorstw na sumę ok. 400 mln zł.Zobowiązania wobec podmiotów publiczno-prawnych (ZUS, urzędy skarbowe) PKP reguluje zastawiając swój majątek. Jego sprzedaż ma być jednym z podstawowych źródeł finansowania restrukturyzacji firmy, ale nie zrobiono jeszcze wyceny i tylko niewielka część majątku (ok. 20-30%) ma uregulowany status prawny. Restrukturyzacja kolei przewiduje m.in. redukcję zatrudnienia z 196 tys. do 151 tys. osób, co będzie kosztować ponad 1 mld zł (wypłaty odpraw i koszty przeszkolenia).

BOGDA ŻUKOWSKA