Słabe euro i brak dodatnich impulsów z Wall Street
Po sporych wahaniach notowań indeksy we Frankfurcie i Paryżu zakończyły poniedziałkowe sesje wzrostami. Na giełdzie londyńskiej zwyżkę uniemożliwiła niepewna pozycja euro, a także przedpołudniowy spadek Dow Jonesa.
Nowy JorkPodczas sesji piątkowej Dow Jones wzrósł o 89,91 pkt. (0,81%). S&P 500 podniósł się o 0,63%, Nasdaq o 0,73% do nowego rekordowo wysokiego poziomu, a Russell 2000 o 0,39%. W poniedziałek dzień rozpoczął się od spadku notowań. Nastroje inwestorów popsuła zapowiedź gorszych wyników producenta kopiarek Xerox. Ujemnie na atmosferę wpłynęło też niechętne nastawienie władz amerykańskich do połączenia towarzystw telefonicznych MCI WorldCom i Sprint. Przed południem Dow Jones stracił przeszło 19 pkt. (0,17%), a uczestnicy rynku czekali z zainteresowaniem na wtorkową publikację danych dotyczących cen detalicznych w USA.LondynNa giełdzie londyńskiej przeważyła zniżka notowań. Wzrost uniemożliwił brak pozytywnych bodźców z Wall Street oraz wyższe niż przewidywano ceny surowców w Wielkiej Brytanii, sugerujące nasilenie inflacji. Wyprzedaż dotknęła głównie akcje towarzystw telekomunikacyjnych, szczególnie Vodafone AirTouch i Cable & Wireless. Ich posiadacze woleli bowiem zrealizować osiągnięte ostatnio zyski. Ogólnej atmosfery nie był w stanie poprawić duży popyt na papiery firm branży medialnej. FT-SE 100 obniżył się o 28,8 pkt. (0,43%).FrankfurtWe Frankfurcie DAX Xetra wzrósł po wahaniach o 29,30 pkt. (0,48%). Na uwagę zasługiwał silny wzrost ceny akcji biura maklerskiego Consors, działającego w systemie on-line. Bezpośrednim powodem był zakup większościowego udziału w hiszpańskim domu maklerskim Siaga. Podniosły się też notowania producenta oprogramowania SAP i firmy turystycznej Preussag. Natomiast realizowali zyski inwestorzy posiadający walory Deutsche Telekom i Mannesmanna.ParyżParyski CAC-40 podniósł się o 54,66 pkt. (1%) przy pokaźnych obrotach. Dużym powodzeniem cieszyły się akcje banku Credit Commercial de France, gdyż spodziewano się kolejnej oferty ING Groep. Wyraźnie wzrosła cena akcji firmy telewizyjnej Canal Plus. Chętnie kupowano w celach spekulacyjnych walory France Telecom po spadku ich notowań w ubiegłym tygodniu. Tymczasem dobre wyniki i optymistyczne perspektywy sprzyjały papierom producenta napojów alkoholowych Remy-Cointreau.TokioNikkei 225 obniżył się o 66,77 pkt. (0,37%) wskutek realizacji zysków przez posiadaczy akcji spółek informatycznych i telekomunikacyjnych. Tym razem na inwestorach nie wywarł wrażenia nowy rekord nowojorskiego wskaźnika Nasdaq. Najbardziej staniały walory Softbank i Fujitsu, których ceny rosły od dwóch miesięcy. Natomiast podniosły się, choć nieznacznie, notowania innego potentata elektronicznego - Sony. Uwagę zwracał dalszy wzrost ceny akcji Yahoo Japan, w ślad za zwyżką amerykańskiej spółki Yahoo! Aktywność inwestorów, zwłaszcza zagranicznych, wyraźnie słabła przed zbliżającymi się świętami i końcem roku. Stosunkowo największym zainteresowaniem cieszyły się walory małych firm informatycznych, które ze względu na niskie ceny kupowano w celach spekulacyjnych.HongkongPoniedziałkowa sesja na giełdzie w Hongkongu przyniosła silne wahania notowań oraz wzrost indeksu Hang Seng o 61,90 pkt. (0,38%) do najwyższego poziomu w tym roku. Szczególnie chętnie kupowano akcje banków. Powodzeniem cieszyły się też papiery przedsiębiorstw użyteczności publicznej, zwłaszcza Hong Kong and China Gas, które zapowiedziało współpracę z Microsoft w usługach internetowych. Zdrożały też walory Hongkong Electric Holdings dzięki wygraniu przetargu w Australii. Natomiast posiadacze akcji firm telekomunikacyjnych woleli realizować zyski.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI