Rynek wierzytelności
W ostatnich dniach rynek zobowiązań finansowych wykazuje wyraźnie hossę na zakup zobowiązań zakładów zaplecza górniczego. Coraz większe ożywienie trwające od rozpoczęcia sezonu grzewczego wydaje się rosnąć.Spółki węglowe pracują na zwiększonych obrotach, a ruch w interesie sprzyja wierzycielom, którzy bez większych problemów odzyskują swoje pieniądze.Nadal stosowana praktyka zapisywania klauzul o zakazie cesji wierzytelności, która stanowi jawne i oczywiste łamanie jednej z podstawowych zasad wolnego rynku - zasady swobodnego obrotu gospodarczego, niestety, jak rakowata komórka powoli, acz skutecznie psuje rynek wierzytelności w Polsce.Drugim skandalem jest zapisywanie w umowach klauzul o zakazie naliczania karnych odsetek od wierzytelności przeterminowanych. Wpływa to znacznie na hermetyzację rynku w tym sektorze.Trwający właśnie sezon grzewczy to dla zakładów przemysłu wydobywczego, czyli kopalń i spółek węglowych okres znacznie zwiększonych przychodów.Widać rosnące zainteresowanie łańcuchami kompensacyjnymi w przemyśle wydobywczym. Należy zwrócić baczniejszą uwagę na dywersyfikację rynku i stałe przenoszenie się akcentu w przemyśle wydobywczym na zakłady zaplecza górniczego, które są największymi wierzycielami kopalń i spółek węglowych. Sygnały dochodzące z segmentu ciepłowniczego wyraźnie wskazują, że elektrociepłownie i elektrownie gromadzą coraz większy wolumen wierzytelności pochodzących z nie zapłaconych należności za ciepło. Zdaniem niektórych pośredników, należy się spodziewać większej podaży dopiero wiosną.
PAWEŁ WINIEWSKI