BDM PKO BP

Bankowy Dom Maklerski PKO BP wydał dwie rekomendacje dla akcji PBK: krótkoterminową - neutralną oraz długoterminową - akumuluj. Analiza banku jest datowana na 1 grudnia br.

Rekomendacja neutralna oznacza prawidłową wycenę papieru wartościowego i oczekiwanie stabilności kursu względem WIG-u, natomiast zalecenie akumuluj - to niedowartościowanie akcji i możliwość wzrostu kursu w tempie szybszym od głównego indeksu GPW.PBK należy do grupy największych banków w Polsce. Posiada dobrze rozwiniętą sieć placówek (z 360 placówkami zajmuje drugą pozycję wśród banków giełdowych) na terenie całego kraju. Bank obsługuje około 150 tys. klientów instytucjonalnych oraz 1,2 mln osób fizycznych.Zdaniem Roberta Brzozy, analityka z BDM PKO BP, przejęcie PKBL, mimo dużych odpisów na rezerwy (198 mln zł w rachunku wyników za pierwsze półrocze 1999 roku) i corocznej amortyzacji firmy, zwiększa wartość banku dla akcjonariuszy. Planowana na przyszły rok fuzja z BACA Poland powinna umocnić pozycję banku w obsłudze przedsiębiorstw i zwiększyć udziały PBK w aktywach sektora bankowego.Analityk podkreśla, że bank posiada również silną bazę depozytową, która będzie przydatna w czasach trudnego pieniądza oraz zlikwidowania nadpłynności sektora bankowego, co według zapewnień NBP ma nastąpić w przyszłym roku. Według BDM PKO BP, dotychczasowa dynamika depozytów (po uwzględnieniu udziału PKBL) nie jest wysoka - po trzecim kwartale bank odnotował ich spadek.W ocenie Roberta Brzozy, w br. PBK dynamicznie rozwija akcję kredytową, dzięki czemu zwiększono udział kredytów w depozytach oraz osiągnięto dodatni wynik na odsetkach od sektora niefinansowego. Niestety, wraz ze wzrostem wartości kredytów spadła ich jakość. Bankowy Dom Maklerski PKO uważa, że bank powinien zwiększyć efektywność pracowników, która w przeliczeniu na aktywa i wynik finansowy spadła po wchłonięciu PKBL.Zdaniem Roberta Brzozy, pomimo słabszych wyników w pierwszych trzech kwartałach br. w porównaniu z 1998 rokiem, wciąż jest możliwe, że wynik PBK na koniec roku nie będzie się znacząco różnić od prognoz zarządu. Bank powinien w czwartym kwartale osiągnąć lepszy wynik odsetkowy, ma ponadto możliwość znacznego manewrowania odpisami na rezerwy.

P.U.