Propozycja komisji sejmowej

Być może już od 1 lipca 2000 r. rolnicy staną się podatnikami VAT. Komisja Finansów Publicznych przygotowała projekt ustawy o wprowadzeniu do tej branży podatku od towarów i usług. W tej chwili rolnictwo to podatkowa enklawa - właściciele gospodarstw nie płacą podatku dochodowego, a ich produkty nie są obłożone VAT-em. To drugie rozwiązanie wcale nie jest dla nich korzystne - kupując środki do produkcji muszą płacić VAT zawarty w ich cenach. Gdyby wytworzone towary rolne były opodatkowane, wówczas rolnicy mogliby stosować zasadę, która obowiązuje w przypadku innych podatników - pomniejszać VAT należny (od produkowanych towarów) o VAT naliczony (płacony przy zakupie środków produkcji).Pierwszą próbę wprowadzenia podatku podjął rząd. W projekcie nowelizacji ustawy o VAT i akcyzie zaproponował, by produkty rolne zostały opodatkowane 3-procentową stawką. Według pomysłu rządowego, rolnicy zatrzymywaliby dla siebie kwotę podatku. Na to nie zgodzili się posłowie. Ich zdaniem, takie rozwiązanie nie miało nic wspólnego z systemem VAT, gdyż u rolnika nie powstawał tak naprawdę VAT należny. Jak mówili wówczas członkowie komisji, faktury np. za zakupiony sprzęt rolnik będzie mógł wyrzucić do kosza, bo i tak nie będą mu one potrzebne do odliczania podatku. Posłowie przekonywali, że w takim kształcie VAT w rolnictwie jest korzystny przede wszystkim dla pośredników kupujących od rolników nieprzetworzoną żywność, ponieważ zryczałtowana stawka (3%) będzie u nich podatkiem naliczonym, który odliczą. A ze względu na silną pozycję na rynku, pośrednicy będą zawierali umowy z odpowiednio niższą ceną - tak aby po opodatkowaniu towaru na tym nie tracić.Według projektu ustawy przyjętej przez komisję, rolnicy będą mogli się rozliczać w dwojaki sposób. Pierwszy to 3-procentowa stawka zryczałtowana. Drugi, to zasady ogólne, które, zdaniem parlamentarzystów, są korzystniejsze. Każdy, kto będzie tego chciał i spełni wymagane ustawą warunki (prowadzi co najmniej od pół roku rachunkowość, a jego roczne obroty przekraczają 80 tys. zł), będzie mógł się rozliczać tak, jak każdy inny podatnik VAT. O to posłowie wnioskowali podczas dyskusji nad projektem rządowym. Takie rozwiązanie zaakceptowała zarówno koalicja, jak i opozycja. Poparło je też Ministerstwo Finansów.

M.CH.