Exbud poprawił wyniki operacyjne w grupie

Według skonsolidowanego raportu Exbudu za IV kwartał, zysk netto grupy wyniósł w ubiegłym roku 32 mln zł i był znacznie niższy od zapowiadanego przez zarząd wyniku na poziomie 50 mln zł. Spółce udało się natomiast znacznie poprawić przychody i zysk operacyjny.

Exbud zamknął ubiegły rok skonsolidowanymi przychodami ze sprzedaży na poziomie 2,43 mld zł. Jest to o 44% więcej niż rok wcześniej. Na uwagę zasługuje fakt, że gros przychodów grupy pochodziło z działalności budowlanej (93% wobec 74% w 1998 r.). Największy udział w sprzedaży grupy miały: Exbud SA, Jedynka Poznań, Hydrotrest oraz GPRD. Natomiast spółki, które zostały włączone do holdingu w 1999 r., dostarczyły około 12% łącznych przychodów.O 37% wyższy niż w 1998 r. był zysk operacyjny holdingu, który wyniósł w ub.r. 94 mln zł (wobec 69 mln zł). Niekorzystną tendencją jest natomiast znaczny wzrost kosztów ogólnego zarządu, które w 1999 r. wyniosły 230 mln zł i były o ponad 34% wyższe niż rok wcześniej. Zdaniem analityków, to właśnie te koszty są pozycją rachunku wyników, nad którą Exbud musi najwięcej pracować. Duży wzrost zanotowano także w pozycji koszty finansowe, które ukształtowały się na poziomie o ponad 56% wyższym (59,7 mln zł wobec 38,1 mln zł).Niższy niż rok wcześniej był natomiast zysk netto, który wyniósł 32 mln zł. Przypomnijmy, że jeszcze niedawno Witold Zaraska w rozmowie z PARKIETEM podtrzymał prognozę zysku netto grupy w wysokości 50 mln zł. W raporcie za IV kwartał czytamy natomiast, że weryfikacja po III kwartale 1999 r. nie wskazywała na możliwość odchyleń wielkości planowych wyników od prognozy. Zdaniem Grzegorza Oberdy, dyrektora biura public relations Exbudu, na niższy zysk netto wpłynęły przede wszystkim dwa zdarzenia - Chodzi tu o straty poniesione przez spółki zależne, które łącznie wyniosły 25 mln zł. Drugi aspekt to przesunięcie finalizacji sprzedaży dwóch projektów developerskich, które miały przynieść około 7 mln zł zysku - powiedział. Ponadto, zdaniem dyr. Oberdy, firma poniosła duże koszty związane z rozpoczęciem procesu restrukturyzacji holdingu.Wśród spółek, które przyniosły straty, na pierwszy plan wysuwa się Exbud Rzeszów (9,5 mln zł straty netto) oraz Nadodrzańskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego (5 mln zł). - 1998 r. te firmy także zamknęły ujemnym wynikiem. Może to więc wskazywać na nie najlepsze procedury kontroli spółek zależnych - powiedział PARKIETOWI Rafał Jankowski, analityk branży budowlanej z CDM Pekao SA. W raporcie Exbud napisał natomiast, że w przypadku tych dwóch przedsiębiorstw "istnieje uzasadnione przypuszczenie, że zarządy Exbudu Rzeszów i NPBO dopuściły się rażących zaniedbań, jak też zataiły w informacjach przekazywanych do spółki-matki istotne negatywne fakty, które miały decydujący wpływ na osiągnięte wyniki". Exbud podjął już działania mające na celu poprawę niekorzystnej sytuacji. NPBO zostało podporządkowane Jedynce Poznań (jedna z najlepszych firm w holdingu), a Exbud Rzeszów Rzeszowskiemu Przedsiębiorstwu Robót Inżynieryjnych. W przypadku tej ostatniej pary spółek ma dojść do fuzji. W ubiegłym roku straty w grupie Exbudu poniosły także: Rzeszowskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych, Energomontaż Zachód, Odlewnie Polskie i Exbud Handel.Analitycy zwracają uwagę na to, że od dłuższego czasu w holdingu Exbudu dobre firmy pracują na złe. Rozwiązaniem, które mogłoby pomóc we wzroście efektywności działania, mogłaby być wewnętrzna konsolidacja. - Myślę, że pozytywnym efektem zakończyłoby się połączenie firm drogowych w jedno ogólnopolskie przedsiębiorstwo. Stworzyłoby to większe szanse pozyskiwania zleceń - uważa R. Jankowski.

GRZEGORZ ZYBERT