W wyniku zakończonego w poniedziałek wezwania Gildemeister kupił 1147 tys. akcji Famotu (21,03% kapitału akcyjnego). Tym samym niemiecka firma dysponuje już 96,03-proc. pakietem walorów Famotu. Przedstawiciele Gildemeistera zapowiadali w dotychczasowych komunikatach, że niezależnie od wyników wezwania nie planują wycofania Famotu z publicznego obrotu. Wydaje się jednak, że pozostawianie na giełdzie zaledwie 4% akcji może nie mieć dla emitenta ekonomicznego uzasadnienia. Przypomnijmy, że podobna sytuacja występuje w przypadku Izolacji Zduńska Wola, w której pod koniec ub.r. całkowitą kontrolę (99,74% kapitału akcyjnego) objął duński koncern Icopal. Spółka wprawdzie została wycofana z notowań ciągłych, ale jej akcjami można nadal handlować na fixingu.
M.N.