Koniunktura w przedsiębiorstwach

Obliczany przez GUS wskaźnik koniunktury w przemyśle w styczniu 2000 r. był lepszy niż w styczniu 1999 r. (5 pkt. wobec 3 pkt.). W zeszłym miesiącu - podobnie jak rok temu - największymi optymistami byli szefowie firm z sektorów: chemicznego, celulozowo-papierniczego, poligraficzno-wydawniczego, radiowo-telewizyjnego i motoryzacyjnego. Wszędzie tam wskaźniki koniunktury były kilkunastopunktowe. Najgorsze wyniki GUS obliczył dla producentów: maszyn i urządzeń (minus 12 pkt.), tkanin (minus 8 pkt.) i odzieży (minus 6 pkt.). Te same działy przemysłu wlokły się w ogonie rankingu także w styczniu ub.r., jednak wskaźniki miały najczęściej o kilka punktów gorsze niż teraz.Szefowie firm przemysłowych zdecydowanie bardziej optymistycznie niż jeszcze w grudniu 1999 r. oceniają przyszły popyt. W ciągu najbliższych trzech miesięcy może zmniejszyć się skala zwolnień pracowników, a jednocześnie poprawić stan finansów przedsiębiorstw, gdyż nadal słaba jest ich zdolność do terminowego regulowania zobowiązań.Wskaźnik koniunktury w budownictwie spadł w styczniu 2000 r. do minus 18 pkt. Był gorszy nie tylko w porównaniu ze styczniem 1999 r. (minus 11 pkt.), ale - jak informuje GUS - słabszy od analogicznych w 6 ostatnich latach. Biorąc pod uwagę oczekiwany w najbliższym półroczu popyt na roboty budowlano-montażowe 19% przedsiębiorstw tej branży informuje o zbyt dużych zdolnościach produkcyjnych, a 9% - o zbyt małych. Przed rokiem proporcje były zupełnie inne - za skromne zdolności miało 17% firm, a za duże - 13%. Pogarsza się bieżąca sytuacja finansowa przedsiębiorstw budowlanych, zresztą negatywnie oceniana już od 14 miesięcy.Zanotowany w styczniu br. wskaźnik koniunktury w handlu detalicznym (minus 9 pkt.) był lepszy od wyniku sprzed roku (minus 11 pkt.). Jednostki handlowe informują o spodziewanym wzroście sprzedaży w ciągu najbliższych 3 miesięcy. Tego optymizmu nie podzielają jedynie firmy najmniejsze, zatrudniające do 9 osób. Największego wzrostu obrotów oczekują handlujący pojazdami mechanicznymi. Nic dziwnego, że właśnie oni, a także firmy obracające meblami oraz sprzętem RTV i AGD, spodziewają się także poprawy własnej sytuacji finansowej.

B.J.