Nowe kredyty Grajewa

W ostatnim czasie Grajewo podpisało kilka umów kredytowych o wartości ponad 300 mln zł. Dąży bowiem do uzyskania lepszych warunków spłaty zadłużenia, które na koniec zeszłego roku wynosiło 262 mln zł. Sytuacja firmy poprawia się, więc z uregulowaniem długów nie powinna mieć ona problemów.

Spółka zawarła kontrakt o kredyt inwestycyjny z Powszechnym Bankiem Kredytowym na kwotę 100 mln zł z terminem spłaty 15 listopada 2004 roku. Jednocześnie podpisano aneks do umowy o kredyt obrotowy zmniejszający jego limit z 65 mln zł do 38 mln zł. Kilka dni wcześniej Grajewo podpisało umowę kredytową z DG Bank AG na kwotę 25 mln DEM, z terminem spłaty 31 stycznia 2002 roku. Pod koniec ubiegłego roku zawarto trzy umowy: z Bankiem Przemysłowo-Handlowym (100 mln zł - spłata 31 grudnia 2001 r.), Dresdner Bank (20 mln DEM - 30 czerwca 2002 r.) i Bayerische Landesbank (10 mln DEM - 31 grudnia 2003 r.).W sumie więc umowy kredytowe podpisane w ostatnim czasie opiewają na ponad 300 mln zł. We wszystkich przypadkach spółka w identyczny sposób uzasadnia ich zawarcie - środki z kredytów mają być wykorzystane na zrefinansowanie istniejących zobowiązań, których warunki są mniej korzystne dla firmy. - Chodzi nie tylko o to, że uzyskujemy korzystniejsze warunki finansowe, ale także wiele innych elementów umów kredytowych możemy teraz ustalić w dogodniejszy dla nas sposób. Wynika to chociażby z faktu pozyskania inwestora branżowego, co wpłynęło na naszą wiarygodność. Rozmawiamy więc np. z pojedynczymi bankami, a nie konsorcjami - powiedział PARKIETOWI Krzysztof Sędzikowski, prezes Grajewa. Dodał, że środki z nowych kredytów zostaną przeznaczone wyłącznie na finansowanie starych zobowiązań. Na koniec zeszłego roku wynosiły one w sumie 262 mln zł).Po czterech kwartałach zeszłego roku Grajewo notuje 282,92 mln zł przychodów ze sprzedaży i 44,86 mln zł straty netto (strata z działalności operacyjnej 25,84 mln zł). Wyniki firmy poprawiają się jednak. Po trzech kwartałach strata netto sięgała ponad 65 mln zł, a przychody wynosiły tylko 177 mln zł. - Dwa ostatnie miesiące ub.r. to prawdziwy boom, znakomity okres dla nas. W tym roku sytuacja ustabilizowała się - jest lepsza niż przed rokiem, ale już nie tak dobra, jak pod koniec 1999 r. - powiedział prezes K. Sędzikowski.Poprawa sytuacji Grajewa znalazła odbicie w notowaniach firmy, której kurs w ostatnich tygodniach rósł. Na wczorajszym fixingu kurs wzrósł o 9,9%, przy 79,77-proc. redukcji kupna, osiągając poziom 45,5 zł, co stanowi roczne maksimum cenowe. Poza poprawą sytuacji finansowej, o wzroście ceny walorów w ostatnim czasie mogły decydować inne pozytywne sygnały, np. wygrany z urzędem skarbowym spór o prawo do korzystania z ulg inwestycyjnych, dzięki czemu spółka nie będzie musiała płacić fiskusowi dodatkowo prawie 7 mln zł.

K.J.