ZUS ponownie wzywa do zawierania umów z OFE
Losowanie ubezpieczonych, którzy obligatoryjnie zostali włączeni do II filarunowego systemu ubezpieczeń społecznych (urodzeni po 31 grudnia 1968 r.),a którzy samodzielnie nie dokonali wyboru funduszu emerytalnego, zaplanowane jest na 31 marca. Dlatego też ZUS ponownie wysyła zawiadomienia wzywające do zawarcia umowy z OFE.
Problem jednak w tym, że podobnie jak miało to miejsce w listopadzie i grudniu, wezwania otrzymują również osoby będące już członkami funduszy emerytalnych, na których konta ZUS przekazuje składki.Na jesieni ZUS o konieczności zawarcia umowy poinformował ponad 600 tys. osób. Obecnie natomiast wysłał wezwanie do ponad 67 tys. Ponieważ liczbę osób przed trzydziestką uprawnionych do przystąpienia do funduszu emerytalnego szacowano na 3 mln, a zdecydowana większość z nich podpisała umowę z OFE w wyznaczonym terminie (do 30 września 1999 roku), oznacza to, że ZUS nie udało się poprawnie zidentyfikować prawie co piątego uczestnika funduszu z tego przedziału wiekowego. Tworząc listę osób, którym zostało wysłane wezwanie, ZUS opierał się bowiem na posiadanych danych z centralnego rejestru ubezpieczonych. Wezwanie otrzymali wszyscy, których dane nie zostały odnalezione w centralnym rejestrze członków OFE. Dla Zakładu oznacza to jednoznacznie, że żaden z funduszy emerytalnych nie zgłosił danej osoby jako swojego członka. Nie do końca jednak musi być to prawda. Zdaniem szefów ZUS, błędy w danych identyfikacyjnych, podawanych zarówno przez płatnika składek jak i przez OFE, w wielu przypadkach uniemożliwiają poprawną identyfikację. Spodziewać się zatem należy, że większość listów wysłanych przez ZUS trafi do osób, które wybrały już fundusz emerytalny.- W takich przypadkach dana osoba nie powinna ponownie zawierać umowy z OFE, ale sprawdzić, czy zgadzają się dane wysyłane do nas przez płatnika i podane na umowie z funduszem emerytalnym. Natomiast ewentualne korekty danych powinni przesłać do nas pracodawcy lub fundusz - twierdzi Marek Deutsch, dyrektor Departamentu Rejestrów Centralnych ZUS.Zastanawiające jest jednak, dlaczego wezwania do zawarcia umowy z funduszem emerytalnym otrzymują również ci członkowie OFE, na których konta w funduszach przekazywane są składki. Oznacza to przecież, że wszystkie dane zostały podane poprawnie, uczestnik funduszu jest zgłoszony do ubezpieczenia, a pracodawca odprowadza za niego składkę. Zdaniem Marka Deutscha, taka sytuacja może mieć miejsce, gdy dane uczestnika zostały zidentyfikowane już po sporządzeniu list wysyłkowych, które powstawały na przełomie września i października oraz grudnia i stycznia. Szefowie ZUS zapewniają również, że w przypadkach bezbłędnych nie ma żadnych opóźnień, a więc identyfikacja i przesłanie składek następuje najdalej w ciągu ośmiu dni. Indywidualnej wizyty w centrali ZUS wymaga jednak chęć wyjaśnienia, co spowodowało, że przy bezbłędnie podanych danych, gdyż żadna ze stron nie została wezwana do złożenia korekty, składki do funduszu emerytalnego przekazane zostały z kilkumiesięcznym opóźnieniem.
Anna Garwolińska