Należąca do Deutsche Telekom firma T-Online specjalizująca się w świadczeniu usług internetowych i jej francuski odpowiednik Club Internet mają być połączone. W wyniku tej fuzji powstałaby spółka posiadająca bazę abonentów o łącznej liczbie 4,6 miliona w tych dwóch największych europejskich krajach.

Transakcja ma być przeprowadzona w ten sposób, że T-Online kupiłby Club Internet, w zamian dając jego właścicielowi firmie Lagardere ponad 6% udziałów w zapowiadanej emisji akcji niemieckiej spółki. W wyniku tego sojuszu między największym na świecie wydawcą czasopism i jednym z największych w Europie operatorów telekomunikacyjnych powstanie potężna firma internetowa.Na podstawie wstępnej wyceny T-Online na poziomie 15-17 mld euro przedstawionej w ubiegłym miesiącu, Club Internet mógłby być wyceniony na 900 mln - 1 mld euro. Zdaniem niektórych analityków, wyższą wycenę francuskiej spółki na poziomie 1,5 - 1,8 mld euro dałoby jej wejście do grupy.Po sfinalizowaniu tej transakcji przedstawiciel Lagardere wszedłby do zarządu T-Online, a jednym z głównych zadań nowej spółki byłoby rozszerzenie działalności Club Internet na zasadach partnerskich. Ten sojusz jest najnowszym przykładem prób spółek telekomunikacyjnych i medialnych wykorzystania coraz większej zbieżności między światami łączności, mediów i komputerów. Jest też najnowszą z całej serii transakcji między spółkami francuskimi i niemieckimi, co jest dowodem upowszechniania się w obu krajach koncepcji ogólnoeuropejskich.T-Online przygotowuje się do pierwotnej emisji publicznej 10 - 15% swoich akcji, która ma być przeprowadzona na wiosnę. Zapowiedziano ją w styczniu i wtedy pojawiły się analizy, w których spółkę jako jedynie dostawcę dostępu do internetu wyceniono na najwyżej 10 mld euro, ale jako portal nawet na 30 mld euro. Ogólna wycena na poziomie 15-17 mld euro jest wypadkową obu tych kalkulacji.Ostatnio pojawiły się też pogłoski, że jeszcze przed ofertą Deutsche Telekom może połączyć T-Online z Comdirect, internetowym biurem maklerskim Commerzbanku, czwartego co do wielkości banku w Niemczech.

J.B.