Zakłady pracy chronionej
Ulgi podatkowe dla firm zatrudniających osoby niepełnosprawne i dla zakładów pracy chronionej oraz zmiany w sposobie naliczania składki na PFRON - to najważniejsze zapisy w projekcie ustawy o zatrudnianiu oraz rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych. Projekt jest obywatelski, a jego autorzy w ciągu 3 miesięcy muszą zebrać pod nim 100 tys. podpisów, aby zajął się nim Sejm. Narcyz Janas, szef Polskiej Organizacji Osób Niepełnosprawnych, zapowiada, że uda się to zrobić w miesiąc.Dwa projektyW parlamencie są już dwa akty prawne, które mają zmienić obowiązujący teraz system zatrudniania niepełnosprawnych. Jeden jest autorstwa rządu, drugi zgłosili posłowie. Komitet Inicjatywy Ustawodawczej (KIU), który przygotował konkurencyjną ustawę, uważa, że zwłaszcza działania rządu są nie do przyjęcia. - Rząd tworzy ustawę ad hoc, potem zgłasza autopoprawki. To świadczy o tym, że nie wypracował żadnej koncepcji i działa chaotycznie - mówił wczoraj N. Janas. - W tym, co robi rząd, nie chodzi o zmianę systemu. To rozpaczliwa próba ratowania budżetu. Uważamy, że nie tędy droga, że takie zmiany mogą przynieść budżetowi więcej szkody niż pożytku - dodawał Krzysztof Rumianowski z KIU.Pomysłodawcy projektu uważają, że trzonem systemu zatrudniania niepełnosprawnych nadal powinny być zakłady pracy chronionej (zpch). Ich zdaniem, ubiegłoroczna nowelizacja ustaw podatkowych zagroziła bytowi zpch do tego stopnia, że części z nich grozi likwidacja. Nowa ustawa wraca więc do ulg podatkowych. Ulgi w podatku dochodowym powinny przysługiwać pracodawcom, których załoga w co najmniej 7 procentach składa się z niepełnosprawnych. Ulga ma wynosić tyle, ile odsetek zatrudnionych niepełnosprawnych. Według projektu, firma ma przekazywać pieniądze z ulg do PFRON. Będzie jednak potrącać kwoty, których wartość jest iloczynem trzykrotności najniższego wynagrodzenia i liczby etatów zajmowanych przez niepełnosprawnych. Pieniądze te trafiałyby do zakładowego funduszu rehabilitacji. Środki wpłacane do funduszu można by też pomniejszyć m.in. o wydatki poniesione na "warunki specjalne stworzone dla zatrudnionej osoby niepełnosprawnej".Zamiast rządowych obietnicZpch powinny być w ogóle zwolnione z podatku dochodowego. Ulga trafiałaby do funduszu, a zpch będzie mógł zostawiać sobie jej część na takich samych zasadach, jak w przypadku innych firm. Limitowano by też odliczenia VAT (trzykrotność najniższej pensji razy liczba niepełnosprawnych pracowników).Rząd od początku 1999 r. zapowiada likwidację zwolnień podatkowych dla zpch, gdyż uważa, że są zbyt kosztowne dla budżetu. Jak dotąd zlikwidował ulgi w podatkach dochodowych i ograniczył możliwość odliczania VAT. Rada Ministrów zapowiadała zastąpienie ulg dotacjami. System dotacji jednak nie działa.
M.CH.