W czwartek wzrosły kursy większości akcji. WIG zyskał 0,7% i osiągnął 22 061 pkt. Do pobicia kolejnego rekordu indeksowi WIG brakuje już tylko niespełna 800 pkt. Silniej zwyżkowały największe spółki WIG20 wzrósł o 1,4, do 2394 pkt. Już drugą z rzędu redukcję kupna zanotowano na Optimusie. Kurs walorów po maksymalnym wzroście osiągnął 349,5 zł. Pozostałe spółki z branży teleinformatycznej dostały lekkiej zadyszki. Softbank spadł o 2,9%, Prokom o 1,7%, a ComArch o 0,9%. Indeks sektora stracił 2%. Inwestorzy o 9,4% "docenili" walory Ster-Projektu po informacji o zamiarze zmiany rynku notowań z wolnego na podstawowy. Nadal rosną papiery Agory. W czwartek płacono za nie po 148 zł. Do łask inwestorów powróciły firmy produkcyjne. O 7,1% i 9,1% wzrosły spółki kablowe. W nadziei na szybkie uruchomienie systemu pobierania opłat na autostradzie A4 chętnie kupowano akcje Stalexportu (+6,3%). Redukcje kupna zanotowano m.in. na Elektromontażu Export, Wilbo i Elektrociepłowni Będzin. Z powodu dużej nierównowagi rynku już drugi raz makler-specjalista ogłosił ofertę kupna na papierach KZWM. W notowaniach ciągłych po początkowych wzrostach inwestorzy przystąpili do realizacji zysków. Nadal spadały ceny spółek teleinformatycznych. Naporu strony podażowej nie wytrzymał również Optimus, który w tej części sesji stracił 6,7%. Popytem cieszył się sektor budowlany. Ceny akcji Mostostalu Export i Energomontażu-Południe wzrosły o ponad 8%. Aż o 29,9% w tej części sesji zdrożały papiery Wilbo. WIG20 na zamknięciu stracił 1,5% w stosunku do fixingu.

DARIUSZ JAROSZ