Mariusz Grajek gościem PARKIETU

W trakcie zorganizowanej przez PARKIET internetowej dyskusji Mariusz Grajek, prezes Centralnej Tabeli Ofert, przyznał, że rozmawia z dwoma rynkami zagranicznymi na temat wzajemnych notowań firm. Także Ministerstwo Skarbu Państwa skierowało do CeTO kilkanaście spółek, które jednak nie są jeszcze wystarczająco przygotowane do debiutu na rynku pozagiełdowym.Jeśli chodzi o firmy high--tech, które ostatnio warszawska giełda stara się zachęcić do wejścia na parkiet, to - zdaniem prezesa Grajka - wszystkie elementy oferty, którą próbuje sformułować GPW, znajdują się już w ofercie CeTO. Chodzi o liberalne kryteria dopuszczeniowe, niski koszt wejścia na rynek i obecności na nim. Tabela jest także pionierem, jeżeli chodzi o wykorzystanie internetu w systemie obrotu.Paweł: Dlaczego nie prowadzicie akcji promocyjnej wśród emitentów, a przede wszystkim inwestorów, przecież rynek nie będzie się rozwijał bez nich?Prezes Mariusz Grajek: Dzień dobry Państwu. W ciągu ostatniego roku dotarliśmy bezpośrednio i pośrednio do ok. 1000 spółek. To sporo, jak na ograniczone możliwości kadrowe i finansowe CeTO. W tym roku będzie jeszcze lepiej, dzięki uczestnictwu w rządowym programie, adresowanym do sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Kuba: W trakcie chatu, który miał miejsce 10 stycznia, prezes Rozłucki powiedział, że GPW rozważa wejście kapitałowe do CeTO. Czy prowadzone są jakieś rozmowy z GPW? Jak plany giełdy pasują do fuzji CeTO i PGF?M.G.: Zainteresowanie GPW partnerstwem z CeTO witamy z satysfakcją. Wydaje się, że plany fuzji z PGF nie stoją z nim w sprzeczności. Dla CeTO wzmocnienie w wyniku fuzji pozycji w dyskusji z jakimkolwiek partnerem strategicznym jest rozwiązaniem racjonalnym.luzi: Czy fuzja z PGF oznacza orientację rynku na instrumenty pochodne?M.G.: Założeniem fuzji jest wykorzystanie doświadczenia i potencjału obu partnerów. Baza techniczna i doświadczenie PGF sugerują wspólne działania w segmencie derywatów. Jednakże zasadniczą misją nowego rynku pozostanie segment niewielkich i młodych spółek.wwwwww: Czy rynek regulowany derywatów ma - Pańskim zdaniem - szansę konkurować z rynkiem międzybankowym, na którym dzienne obroty wynoszą kilkaset milionów zł?M.G.: Te dwa segmenty nie konkurują między sobą, ale mogą wzajemnie dużo dla siebie uczynić. Wycieczka PGF w kierunku rynku regulowanego wynika przecież z konieczności oferowania przez banki derywatów inwestorom detalicznym. Z kolei ubezpieczenie pozycji detalicznych można zrealizować zajmując (tanio) pozycję przeciwstawną na rynku międzybankowym. Nie ma szans rozwoju rynek wyłącznie hurtowy lub wyłącznie detaliczny, synteza obu jest warunkiem powodzenia.Robert: GPW ma pomysł na przyciągnięcie spółek IT, wysyła ankiety, spotyka się z nimi. Co robicie, żeby na CeTO także znalazły się firmy z tego sektora?M.G.: Mówiąc szczerze - wszystkie elementy oferty, które GPW próbuje obecnie ukształtować, CeTO już posiada: liberalne kryteria i niski koszt. Rozwiązania wymaga niezależna od CeTO kwestia wzbogacenia metod pozyskiwania kapitału specyficznych dla rynku pozagiełdowego. Segment IT to dziedzina kapitałochłonna, toteż można spodziewać się, że spółki będą dążyć do pozyskania środków, nie zaś - jedynie zapewnienia wyceny rynkowej.Paweł: Czy na rynku pozagiełdowym działa tylko tzw. drobnica, czy też są na nim obecni inni inwestorzy? Zauważyliście jakieś zmiany w tym zakresie w ostatnim czasie?M.G.: Wiele spółek decyduje się na debiut na CeTO dla zwiększenia ekspozycji wobec inwestorów instytucjonalnych, w tym strategicznych. Oczywiście nie zmienia to faktu, że rynek podwyższonego ryzyka będzie zawsze domeną inwestorów indywidualnych.Robert: Gdzie mogę w czasie rzeczywistym oglądać notowania, czy nie moglibyście udostępnić ich w internecie?M.G.: CeTO było i pozostaje pionierem zastosowań internetu na polskim rynku kapitałowym. Nowy system obrotu umożliwia bezpośrednią i automatyczną transmisję danych pomiędzy inwestorem, biurem maklerski i CeTO. Usługę internetowej brokerki na CeTO świadczy obecnie Polski Dom Maklerski. Mamy nadzieję, że pozostali uczestnicy rynku także wykorzystają możliwości techniczne oferowane przez system ExTra.luzi: Czy myśleliście o tym, żeby sprowadzić na CeTO spółki zagraniczne, np. litewskie? Tam na pewno nie brakuje młodych firm, dla których notowanie w Warszawie byłoby awansem.M.G.: Prowadzimy zaawansowane rozmowy z dwoma rynkami regionu. Ich elementem jest m.in. wzajemność notowania spółek. Rozwiązania wymaga problem unifikacji regulacji i rozliczeń transgranicznych.zibi: Jak obecnie wygląda sytuacja finansowa CeTO?M.G.: W 1999 roku CeTO po raz pierwszy w swej historii osiągnęło zysk przewyższający 700 tys. zł. Rekordowe obroty na rynku w styczniu i lutym wzmocniły nasze poczucie komfortu finansowego.Robert: Dlaczego tak mało jest debiutów na CeTO, ile ich będzie w tym roku?M.G.: Zdaje się, że obniżenie liczby debiutów nie jest wyłączną troską CeTO - to słabość całej struktury rynku publicznego. Naszą sytuację w ubiegłym roku pogorszyły problemy z wymogami kapitałowymi. Spółki nie były przekonane o sensowności debiutu na rynku, którego dalsze funkcjonowanie rodziło wątpliwości. Rozwiązanie problemu wymogów kapitałowych przynosi już zmianę nastawienia, jednak na konkretne rezultaty przyjdzie poczekać do drugiej połowy roku. error: Jeśli giełda zniesie wymóg zysku przy dopuszczaniu spółek do obrotu, to odbierze emitentów CeTO. Co zamierzacie z tym zrobić?M.G.: Można przewrotnie argumentować, że zniesienie wymogu zysku przy wejściu na giełdę jest moralne i racjonalne w sytuacji, w której bez zysku funkcjonuje spora grupa spółek notowanych na giełdowych parkietach. Nie znamy pełnej struktury nowych giełdowych propozycji. Jeżeli miałyby one ograniczać się do mechanicznego wyłączenia kryterium zysku, bez podniesienia, dostosowania do standardów europejskich, innych kryteriów - będzie to rozwiązanie bez przyszłości. Dalej - zniesienie kryterium zysku nie obniży zbyt wysokich dla niewielkich młodych spółek kosztów pozyskania kapitału na GPW. Sensownym rozwiązaniem jest zagwarantowanie tej grupie emitentów możliwości taniego i szybkiego upublicznienia za pośrednictwem rynku pozagiełdowego.Crazy: Czy nie uważa Pan, że w Polsce nie ma miejsca na kilka giełd papierów wartościowych i transakcji terminowych? GPW posiada pewnie ok. 80% obrotu akcjami, w transakcjach futures bryluje WGT, dla Was i PGF nie ma zbytnio miejsca.M.G.: To nieaktualne dane. W lutym liczba pozycji w derywatach walutowych (warrantach) notowanych na CeTO przewyższyła 1200. W efekcie CeTO wyprzedza nie tylko GPW, ale i WGT, która funkcjonuje bez gorsetu rynku publicznego. Sądzę, że decyzja o specjalizacji w tym kierunku mogłaby szybko przynieść umocnienie już znaczącej pozycji. Stałoby się tak jednak ze szkodą dla zasadniczej grupy naszych partnerów: spółek z sektora MSP.Paweł: Ile osób zatrudnia CeTOM.G.: 19loginus: Czy rozmawiacie z MSP o prywatyzowaniu spółek przez CeTO, np. w drodze oferty publicznej albo sprzedaży akcji na specjalnej sesji?M.G.: MSP akceptuje prywatyzację za pośrednictwem CeTO jako jeden z wariantów procedury prywatyzacyjnej. W ciągu ostatnich miesięcy trafiło do nas kilkanaście spółek skierowanych przez MSP, jednak stan ich przygotowania do upublicznienia nie rokuje perspektywy szybkiego debiutu.portal: Czy nie moglibyście organizować rynku niepublicznego dla spółek np. parterowych, tak jak kiedyś robiły to biura maklerskie, czy np. dla Universalu?M.G.: Obecnie ustawa zakazuje CeTO organizacji jakiegokolwiek rynku, poza publicznym rynkiem pozagiełdowym. Jej zmiana w tym zakresie jest już w toku (w ramach nowelizacji ustawy o obligacjach), toteż wkrótce będziemy mogli realizować dawne plany organizacji rynków niepublicznych.virus: Dlaczego nie ma żadnych analiz i rekomendacji spółek z CeTO, przecież każdą wprowadza na rynek jakieś biuro maklerskie?M.G.: Trafiają do nas analizy spółek CeTO o najwyższej płynności, choć ciągle jest ich zbyt mało. Market- -makerzy motywują swą bierność konfliktem etycznym pomiędzy sprawowaną funkcją a rolą analityka. Biura wprowadzające, bywa, powracają do spółki, by zaproponować jej przeniesienie na parkiet giełdowy.portal: Czy możliwe będzie notowanie spółki i na CeTO i na GPW?M.G.: Zawsze twierdziliśmy, że równoległe notowanie jednego waloru na kilku rynkach sprzyja powstawaniu chwilowych różnic kursowych, co umożliwia operacje arbitrażowe i podnosi globalną płynność obrotu. CeTO nie zamierza wdrażać rozwiązań blokujących równoległe notowania. Co więcej, zniesienie konieczności uzyskiwania zgód na równoległe notowanie w krajach OECD tworzy schizofreniczną sytuację, w której konkurencja zagraniczna jest dopuszczalna bez ograniczeń, wewnętrzna zaś jest koncesjonowana.Dziękuję Państwu za okazję do wymiany opinii. Adres e-mail CeTO ([email protected]) jest do Państwa dyspozycji 24 godziny na dobę. Dziękuję także redakcji Parkietu za udostępnienie łączy.

Oprac. K.J.