Wskaźnik A/D Line (Advanced/Decline Line) należy do grupy wskaźników szerokości rynku. Służą one do oceny jego wewnętrznej siły. Do ich obliczania wykorzystuje się liczbę spółek rosnących i malejących. Te wielkości obrazują siłę trendu, a sam wskaźnik należy porównywać z indeksem giełdowym właściwym dla danego rynku papierów wartościowych. Wskaźniki szerokości rynku są przydatne przy określaniu panującego na nim trendu oraz przy wykrywaniu jego zmian.
Interpretacja wskaźnika i jegozastosowanie na rynku polskim.DywergencjeNa pierwszy rzut oka można uznać, że wskaźnik A/D Line podąża za ruchami indeksu. W rzeczywistości nie zawsze tak jest, a wpływa na to sposób obliczania indeksu WIG. Przy obliczaniu wskaźnika, każda spółka, nawet niewielki Bytom, ma identycz-ne znaczenie, jak firma o dużej kapitalizacji. Z kolei przy obliczaniu WIG-u kapitalizacja firmy ma duże znaczenie. 1-proc. zmiana ceny TP SA będzie miała o wiele większe znaczenie niż taka sama zmiana ceny Bytomia. Zdarzają się więc sesje, gdy A/D Line zmienia swoją wartość w kierunku przeciwnym niż kierunek zmiany indeksu (z 704 sesji w badanym okresie, w trakcie 76 wystąpiła taka rozbieżność).Powszechnie wiadomo, że okres hossy kończą szybciej małe spółki, natomiast blue chips mogą jeszcze przez jakiś czas rosnąć, co wpływa na wzrost indeksów. Tę bardzo istotną zależność można wykorzystać przy prognozowaniu zmian trendu na rynku. Jeśli bowiem indeks rośnie, ale "pracuje" na jego wzrost mniejsza liczba spółek, to między ruchami indeksu a ruchami wskaźnika A/D Line będziemy mogli zauważyć dywergencje.Dywergencja to sytuacja, w której kolejne ekstrema osiągane przez kurs akcji nie są potwierdzane przez kolejne ekstrema oscylatora. Istnieją dwa rodzaje dywergencji. Dywergencje pozytywne występują podczas trendu spadkowego, gdy kolejne minima osiągane przez kurs akcji na coraz niższym poziomie cen nie są potwierdzane przez kolejne, coraz niższe minima oscylatora. Z kolei dywergencje negatywne występują podczas trendu wzrostowego, gdy kolejne maksima osiągane przez kurs akcji na coraz wyższym poziomie cen nie są potwierdzane przez kolejne, coraz wyższe maksima oscylatora.Porównując wykresy WIG-u i wskaźnika A/D Line możemy zauważyć, że bardzo dobre sygnały średnioterminowej zmiany trendu daje znalezienie dywergencji negatywnych. Tak było w okresach: sierpień - październik 1997 r., kwiecień 1998 r., lipiec 1998 r. oraz czerwiec - lipiec 1999 r. Nie zawsze są to "czyste" dywergencje. W lipcu 1998 r. wystąpiła jedynie różnica w sile trendu, jednak wydaje mi się ona na tyle istotna, że zwraca uwagę na słabnięcie rynku.Porównując wykresy A/D Line i WIG-u rzadziej można znaleźć dywergencje pozytywne, które zapowiadałyby zmianę trendu na wzrostowy. Wystąpiły one tylko w lipcu 1997 r. i w październiku 1999 r. Rzadsze występowanie pozytywnych dywergencji jest także charakterystyczne dla NYSE.W ostatnim czasie na wykresie A/D Line ukształtowała się negatywna dywergencja w porównaniu z wykresem indeksu WIG. Zazwyczaj dywergencja taka zapowiadała nadejście dłuższych spadków. Jest to o tyle prawdopodobne, że ostatnio rynek znacznie się zawęził i hossę kontynuowały praktycz-nie tylko spółki z sektora IT, natomiast reszta spółek weszła w fazę korekty. Możliwe jest też ukształtowanie na wykresie A/D Line formacji podwójnego szczytu (podobnie na wykresie WIG-u). Połączenie tych dwu formacji będzie najprawdopodobniej sygnałem nadejścia korekty ostatniej fali hossy.FormacjeNa wskaźnik A/D Line można spojrzeć również, jak na każdy inny wykres akcji i wyznaczać na nim linie trendu lub formacje. Ten sposób interpretacji nie sprawi żadnych trudności nawet mało doświadczonemu inwestorowi i jest skuteczny. Przykładów nie trzeba daleko szukać. W czasie bessy w 1998 r. na wskaźniku A/D Line można było wyznaczyć linię trendu spadkowego. Wskaźnik przełamał tę linię na początku grudnia 1998 r., co można było uznać za znak zmiany trendu. Wkrótce indeks rozpoczął zwyżkę.
Innym przykładem jest ukztałtowanie w IV kwartale 1998 r. na wykresie A/D Line odwróconej formacji głowy i ramion. Po przebiciu poziomu szyi nastąpił wzrost zarówno wskaźnika, jak i indeksu WIG.Często dobrym ostrzeżeniem są przebicia poziomów wsparcia lub oporu. Sytuacja taka miała miejsce na wykresie A/D Line w marcu 1998 r., kiedy to poziom wsparcia z 5 marca został przebity od góry już 27 marca, a indeks rozpoczął spadek na początku maja. Podobna sytuacja wystąpiła w lipcu 1998 r. i wskaźnik znów wyprzedził indeks, dając sygnał sprzedaży.O prawidłowości takich wskazań przekonaliśmy się także na początku ostatniej fali hossy, bowiem 20 października 1999 r. wskaźnik A/D Line przełamał poziom oporu z 11 października i rozpoczął zwyżkę. W listopadzie 1999 r. nastąpiło przełamanie długoterminowego trendu spadkowego wskaźnika liczonego metodą drugą, co jest ważnym sygnałem kupna. Szybki wzrost A/D Line wyraźnie pokazywał, że rynek był bardzo szeroki i tym samym - silny. Sygnały te potwierdziły się. Rynek akcji silnie zwyżkował w IV kwartale ub.r.Samodzielne liczenie wskaźnikaWiemy już dużo o wskaźniku A/D Line i sposobie jego obliczania. Jak jednak uzyskać jego wykres, aby móc podejmować decyzje inwestycyjne? Jeśli weźmiemy pod uwagę konstrukcję wskaźników rynkowych, przy których obliczaniu potrzebne są takie dane, jak: liczba spółek rosnących, malejących, obrót na spółkach rosnących i malejących, to na rynku polskim istnieją dwie grupy programów do analizy technicznej umożliwiające wyznaczenie wskaźnika.Programy z pierwszej grupy (Atech, Abakus GOLD II, Asher) liczą takie wskaźniki samodzielnie, na podstawie wprowadzanych danych. Druga grupa programów (MetaStock, SuperCharts) nie ma wbudowanych tego typu funkcji. Są to jednak programy bardzo popularne wśród polskich inwestorów i mają tę zaletę, że można samemu tworzyć za ich pomocą własne wskaźniki. Wystarczy tylko posiadać odpowiednie dane. Niestety, nasz rynek informacji giełdowych dopiero raczkuje. Danych potrzebnych do obliczania wskaźników nie udało mi się nigdzie znaleźć, musiałem więc sam stworzyć bazę danych. Umieściłem ją w standardowym pliku ASCII dla MetaStocka, jednak zamiast kursów akcji i obrotów umieściłem potrzebne dane.Plik ten, skonwertowany już do formatu programu MetaStock, można ściągnąć ze stron internetowych Koła Naukowego "Hossa-Procapital", do których link znajduje się na stronie internetowej "PI": http//inwestor.parkiet.com.pl, w dziale Linki "PI". Posiadanie takiego pliku to połowa sukcesu. Teraz należy ułożyć formułę wskaźnika A/D Line. Formuła jest podana w tabeli "Poradnik Inwestora".PodsumowanieZe względu na krótki okres obserwacji i małą liczbę otrzymanych sygnałów trudno obecnie przesądzać o tym, że w przyszłości podobne sygnały także będą trafne. Doświadczenia z rynku amerykańskiego wskazują, że dywergencje i linie trendu dają bardzo często dobre wskazania. Tam mamy jednak do czynienia z dużą liczbą notowanych spółek i znacznie dłuższym okresem obserwacji. Można stwierdzić, że znaczenie wskaźnika A/D Line na rynku polskim będzie zwiększać się w miarę wzrostu liczby spółek na GPW, a jego skuteczność będzie rosła.A/D Line jest dobrym wskaźnikiem pomagającym wykryć średnioterminowe zmiany trendu. Myślę, że z powodzeniem może spełniać rolę części strategii inwestycyjnej. nLiteratura:Martin J. Pring, Podstawy analizy technicznej, WIG-Press, W-wa, 1998.Waldemar Tarczyński, Rynki kapitałowe (Metody ilościowe), cz. 1, Agencja Wydawnicza "Placet", W-wa, 1997.
Marcin Dziadkowiak,Koło Naukowe "hossa-procapital" przy Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu