Zygmunt Kostkiewicz - prezes PTE Commercial Union

Szef PTE Commercial Union do branży ubezpieczeniowej trafił raczej przypadkiem. W latach osiemdziesiątych jako student Wydziału Historii UW aktywnie uczestniczył w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. W drugiej połowie lat osiemdziesiątych zaangażował się w handel komputerami. Do roku 1988 kierował najpierw prywatnym Biurem Handlowym "Promotor", a później spółką z o.o. "Metrum Gest". Jako sekretarz pomocniczy ze strony solidarnościowej podstolika ekonomicznego uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu. Prawdopodobnie w latach 90. jego kariery handlowca i polityka nadal toczyłyby się równolegle, gdyby nagle, ku własnemu zaskoczeniu, nie został oddelegowany do odbycia pięciotygodniowego stażu w MACIF - największym francuskim towarzystwie ubezpieczeń wzajemnych. Po powrocie Fundacja Akcji Demokratycznej powierzyła mu utworzenie pierwszego po II wojnie światowej towarzystwa ubezpieczeń wzajemnych. Odpowiadał za stworzenie ekonomicznej i ubezpieczeniowo-reasekuracyjnej części wniosku o licencję ubezpieczeniową. Zygmunt Kostkiewicz przyznaje, że było to dla niego na tyle interesujące doświadczenie, że odnalazł nowy zawód. Do roku 1995 jako wiceprezes zarządu TUW odpowiadał więc za przygotowanie produktów ubezpieczeniowych, reasekurację i obsługę szkód. W tym czasie ukończył dwuletnie studia w Ecole Nationale d'Assurances w Paryżu. ENAss jest instytutem Conservatorie National des Arts et Metiers - najstarszej wyższej szkoły zawodowej na świecie. Po tym, jak francuska grupa ubezpieczeniowa CNP została jednym z głównych akcjonariuszy Polisy-Życie, Z. Kostkiewicz został wiceprezesem zarządu. Jego doświadczenia okazały się na tyle znaczące, że Jarosław Myjak, szef Commercial Union w Polsce, powierzył mu w 1998 roku utworzenie towarzystwa emerytalnego. Ubiegłoroczna walka o miejsce w rynku funduszy emerytalnych zakończyła się zwycięstwem jego i jego firmy. Do PTE Commercial Union zdecydowało się bowiem przystąpić ponad 2,3 mln osób - ponad 20% wszystkich uczestników OFE. W lutym natomiast aktywa OFE CU przekroczyły 1 mld zł, co stanowi ponad 30% wszystkich składek przekazanych funduszom. Jego zdolności organizacyjne oraz odwagę w występowaniu przeciw działaniom niezgodnym z prawem (jako pierwszy odwołał się do NSA od decyzji UNFE i wygrał) doceniła również konkurencja. W lutym został bowiem wybrany na prezesa Izby Gospodarczej Towarzystw Emerytalnych. Natomiast jako ekspert Banku Światowego, doradzał Estonii w przygotowywaniu reformy ich systemu emerytalnego.Jest człowiekiem niezwykle aktywnym. Przyznaje, że lubi duże audytoria. Dlatego przez pięć lat (1993-1997) prowadził zajęcia ze studentami na Wydziale Ekonomii UW, Wyższej Szkole Ubezpieczeń i Bankowości oraz SGH. W latach 1993-95 był członkiem zarządu Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Od 1997 r. jest wiceprzewodniczącym stałej komisji Ubezpieczeń na Życie PIU. Ponieważ jest synem dziennikarza, twierdzi, że to z powodu genów porywa go werwa publicystyczna, dlatego od czasu do czasu musi publicznie odnieść się do wydarzeń w branży. Do ciekawszych doświadczeń zalicza również przewodzenie od dwóch lat Radzie Nadzorczej PAP.Zygmunt Kostkiewicz w grudniu skończy 39 lat. Jest żonaty, ma dwoje dzieci (7 i 11 lat). Z czasów studiów pozostała mu pasja do historii i beletrystyki. Uwielbia podróżować. Przyznaje, że jest frankofilem, gdyż Francja to drugi poza Polską kraj na świecie, w którym czuje się u siebie. Stara się więc bywać we Francji przynajmniej raz w roku, chociaż często zostaje na jeden dzień w Paryżu przy okazji powrotów z innych miejsc.

A.G.