Niekorzystny dzień dla parkietów w Londynie i Frankfurcie
Sesja piątkowa przyniosła dalszy, wyraźny wzrost notowań na parkiecie paryskim. Natomiast spadły indeksy giełdowe w Londynie i Frankfurcie wskutek wyprzedaży akcji niektórych dużych spółek. W Nowym Jorku lepsza atmosfera panowała przed południem na rynku Nasdaq.
Nowy JorkSesja piątkowa przyniosła niewielki spadek Dow Jonesa, o 7,14 pkt. (0,06%). W dalszym ciągu rósł Nasdaq, zyskując 0,45%. S&P 500 i Russell 2000 podniosły się nieznacznie, odpowiednio o 0,01% oraz 0,04%.W poniedziałek zaczął nieznacznie spadać wskaźnik Nasdaq, do czego przyczyniły się walory Microsoft. Okazało się bowiem, że informatyczny gigant i amerykańskie władze antymonopolowe są dalekie od zażegnania sporu dotyczącego naruszenia wolnej konkurencji. Później na rynku Nasdaq przezwyciężono początkową słabość i tamtejszy indeks zyskał w godzinach przedpołudniowych 0,87%. Pewien wpływ na zachowanie inwestorów miały optymistyczne prognozy dotyczące zysków firm telekomunikacyjnych i informatycznych, a wśród nich m.in. Dell Computer i Cisco Systems. Akcje tej ostatniej cieszyły się wczoraj szczególnie dużym powodzeniem.Tymczasem Dow Jones zaczął sesję od wzrostu, by przed południem podnieść się nieznacznie, o ponad 8 pkt. (0,08%). Na uwagę zasługiwała wyraźna zwyżka cen akcji IBM dzięki przychylnej rekomendacji. Dow Jones Composite Internet Index podniósł się w tym czasie o 1,09%.LondynOd początku sesji trwał na giełdzie londyńskiej spadek indeksu FT-SE 100 wskutek wyprzedaży akcji kilku czołowych spółek. Były to: potentat telefonii bezprzewodowej Vodafone Air Touch, przedsiębiorstwa przemysłu farmaceutycznego Glaxo Wellcome i SmithKline Beecham oraz koncern naftowy BP Amoco. Temu ostatniemu zaszkodziły niższe ceny ropy, a także trudności z przejęciem firmy Arco. Ogólną zniżkę złagodził wzrost notowań British Telecom oraz Cable & Wireless. Chętnie kupowano też akcje dystrybutora gazu BG w związku z pogłoskami o propozycji jego zakupu przez Royal Dutch/Shell. FT-SE 100 stracił wczoraj 51,3 pkt. (0,76%).FrankfurtFrankfurcki DAX Xetra spadł o 39,93 pkt. (0,5%). Najbardziej obniżyły się notowania Deutsche Telekom pod wpływem informacji o zakupie większościowego udziału w firmie informatycznej Debis Systemhaus. W jego ślady poszły koncerny Siemens oraz ThyssenKrupp. Jednocześnie sprzedawano walory większości firm high--tech notowanych na Neuer Markt. Wśród wyjątków były papiery spółki Concept!, która udanie zadebiutowała na tym rynku.ParyżW przeciwieństwie do innych czołowych giełd europejskich, na parkiecie paryskim panowała optymistyczna atmosfera. Inwestorzy nie zareagowali na mianowanie Laurenta Fabiusa na stanowisko ministra finansów w rządzie francuskim. Jego nominacja nie była bowiem zaskoczeniem. Najchętniej lokowano kapitały w akcje firm telekomunikacyjnych i medialnych. W efekcie wyraźnie zdrożały walory Lagardere, a także Vivendi - mimo pogłosek o planach przejęcia kanadyjskiej grupy Seagram lub amerykańskiej spółki Cox. CAC-40 podniósł się o 86,59 pkt. (1,36%).TokioTokijski Nikkei 225 wzrósł o 322,95 pkt. (1,62%), osiągając najwyższy poziom od 32 miesięcy. Siłą napędową były tym razem akcje przedsiębiorstw tradycyjnych branż. Dodatkowym czynnikiem, który sprzyjał ogólnej zwyżce notowań, było osłabienie intensywnej w ostatnich tygodniach likwidacji wzajemnych udziałów japońskich firm przed końcem roku finansowego. Na uwagę zasługiwała zwyżka cen akcji Mitsubishi Motors dzięki sojuszowi z DaimlerChrysler. Walory Nippon Paper Industries i Daishowa Paper Manufacturing zyskały w związku z ich połączeniem. Zdrożały też papiery Sony, natomiast pozbywano się akcji firm internetowych, m.in. Softbank oraz Hikari Tsushin.HongkongIndeks giełdy w Hongkongu Hang Seng wzrósł wyraźnie, zyskując 598,29 pkt. (2,86%) i kończąc dzień na rekordowo wysokim poziomie. Silny popyt na akcje czołowych spółek tłumaczono zbliżającym się końcem roku finansowego oraz wygaśnięciem w najbliższy czwartek transakcj terminowych. Dodatni wpływ na nastroje uczestników rynku miało też uspokojenie napięć między Chinami a Tajwanem oraz korzystne wyniki szeregu dużych przedsiębiorstw. Zniknęła także niepewność dotycząca polityki pieniężnej po podniesieniu w piątek o 0,25 pkt. stóp procentowych przez miejscowe stowarzyszenie banków.
Kolumnę redagują: ŁUKASZ KORYCKI i ANDRZEJ KRZEMIRSKI