Polnord zwiększa rentowność

Przy przychodach netto ze sprzedaży na poziomie 160 mln zł Polnord zamierza w tym roku wypracować 4,35 mln zł zysku netto. Obecnie portfelzamówień gdańskiej spółki jest w całości wypełniony.

Po nieco gorszym ubiegłym roku, kiedy Polnord nieznacznie skorygował w dół planowane wyniki, w 2000 r. spółka zakłada znaczną dynamikę wzrostu. Przychody ze sprzedaży mają być wyższe o 28%, a zysk netto o ponad 33% - W 1999 r., pomimo korekty wyników, zwiększyliśmy rentowność netto z 2,4% do 2,6%. W tym roku planujemy osiągnąć poziom 2,7% - powiedział Andrzej Ubertowski, prezes zarządu Polnordu.Struktura przychodów w 2000 r. nie będzie znacząco odbiegać od ubiegłorocznej. Podstawę sprzedaży będzie stanowić generalne wykonawstwo (68%), w przypadku którego prawie połowę stanowi realizacja projektów developerskich. Około 15% przypadnie na fasady aluminiowo-szklane, a 5% będzie stanowić produkcja prefabrykatów w oddziale w Elblągu. Pozostałe usługi to 12% łącznych przychodów. Eksport dostarczy około 7 mln DEM. - Największymi kontraktami w br. są budowa centrum hurtowego Europe Center, apartamentowca w Warszawie oraz centrum handlowego Auchan w Białymstoku - powiedział prezes Ubertowski. Jego zdaniem, rynek budowlany jest z roku na rok coraz trudniejszy, bowiem firmy znacznie obniżają swoje marże, aby tylko wygrać dany przetarg.Najprawdopodobniej w dalszej ekspansji na rynku pomoże Polnordowi wejście spółki do grupy Prokom Investments. Przypomnijmy, że niemal pewna jest ściślejsza współpraca pomiędzy gdańską spółką i warszawską B.E. Energobudową (firma zależna od Prokom Investments). Energobudowa dysponuje już ponad 20% głosów na WZA giełdowej firmy. W tym tygodniu warszawskie przedsiębiorstwo oficjalnie ogłosiło, że zamierza dokupić akcje Polnordu, tak aby dysponować 30,36% głosów.

GRZEGORZ ZYBERT