Propozycja rządu
Rząd przyjął wczoraj projekt nowej ustawy antydumpingowej. Jak powiedziała wiceminister gospodarki Anna Skowrońska-Łuczyńska, konieczność zmian w przepisach wynika przede wszystkim z dostosowywania polskiego prawa do wymagań Unii Europejskiej. Poza tym, obowiązująca ustawa w wielu miejscach jest nieprecyzyjna.Ustawa antydumpingowa jest jedną z kilku, które mają strzec rynek wewnętrzny przed nadmiernym lub nieuczciwym importem. Nowe przepisy o zwalczaniu importu towarów po cenach sztucznie zaniżanych gwarantują stronom postępowania antydumpingowego większą kontrolę nad jego przebiegiem. ? Postępowania te są zawsze bardzo kontrowersyjne. Coraz bardziej upodabniają się do procesów sądowych. Stąd zmiana, która ma m.in. polegać na wprowadzeniu prawa wzajemnego wglądu w dokumenty stron ? mówiła wiceminister.Projekt zakłada też możliwość wszczęcia postępowania antydumpingowego już w przypadku, gdy występuje ?realne zagrożenie? powstania szkody z tytułu stosowania nieuczciwych cen importowanych towarów. W tej chwili rodzimi przedsiębiorcy mogą składać podobne wnioski tylko wtedy, gdy już ponoszą straty.Jak powiedziała A. Skowrońska-Łuczyńska, do tej pory resort gospodarki prowadził kilka postępowań antydumpingowych. ? Nasi przedsiębiorcy o wiele częściej składają wnioski na podstawie ustawy o ochronie przed nadmiernym przywozem towarów z zagranicy. Jest ona dla nich bardziej przejrzysta. Tego typu spraw mieliśmy około dwudziestu ? powiedziała wiceminister gospodarki.
M.CH.
