Nieco ponad 7 mld zł wyniosły w kwietniu obroty na rynku akcji warszawskiej giełdy. Oznacza to, że po kilku miesiącach internetowej hossy wolumen powrócił do wielkości sprzed pół roku. Liderem rynku pozostał CDM Pekao SA, za którego pośrednictwem zrealizowano 11,8% obrotu.
Łącznie na rynku kasowym (bez uwzględniania interwencji specjalisty i transakcji pozasesyjnych) właściciela zmieniły walory za 7 181 mln zł, z czego zaledwie 171 mln zł przypadło na rynek obligacji. Na parkiecie akcji po miesiącu przerwy znów większą część obrotów zrealizowano w czasie notowań ciągłych. Tym razem na ten segment rynku przypadło 54% udziału.Pomimo 1,5 pkt. proc. straty, pierwsze miejsce zachował CDM Pekao SA, który podobnie jak w marcu wyprzedził DM BIG-BG. Na trzecią pozycję awansował ING Baring. Czwarte miejsce zajął COK Banku Handlowego, który przed miesiącem znalazł się poza pierwszą szóstką. Kolejne miejsca zajęły DI BRE Banku (spadek z trzeciego) i ponownie szósty DM BOŚ. Na rynku obligacji z ponad 20-proc. udziałem pozycję lidera utrzymał CDM Pekao SA. Kolejność na dalszych miejscach była taka sama, jak w marcu, tzn. drugi był COK BH (13,1%), a trzeci DM Banku Śląskiego (11,7%).Na rynku futures zanotowano spadek o 40 tys. sztuk liczby zawieranych kontraktów, przy czym względnie był on mniej dotkliwy niż spadek na rynku papierów wartościowych. Wolumen w wysokości 176,1 tys. był nadal mniej więcej dwukrotnie większy niż z końca ubiegłego roku. Na rynku tym największy obrót (12%) realizowano w DI BRE Banku, który utrzymuje pozycję lidera już od dłuższego czasu, podobnie jak wiecznie drugi Beskidzki DM (10,5%).
Adam Mielczarek